17-latka, która zaginęła, sama wróciła do domu - poinformowali nas najbliżsi dziewczyny. Jest cała i zdrowa. Nie można było się z nią skontaktować, bo miała wyłączony telefon. Zdarzyło się jej to pierwszy raz i bliscy byli bardzo zaniepokojeni, dlatego zawiadomili służby. Nie było jej dwa dni. Na szczęście historia ma pozytywny finał. Policja odwołała poszukiwania.
RED
Brak komentarza, Twój może być pierwszy.
Dodaj komentarz