Pilne wydatki, bez których nie można dokończyć budowy teatru. Wcześniejsze wyliczenia były niedoszacowane

O tym, że będzie trzeba dołożyć do odbudowy teatru już pisaliśmy. Okazuje się, że będzie to jednak jeszcze większa kwota, bo aż 3 mln 664 tys. zł. Na czwartek (25.07.) zwołano w tym nadzwyczajną sesję w tej soprawie.

Gmina miejska uzyskała zgodę od Ministerstwa Kultury i Dziedzictwa Narodowego na zwiększenie całkowitych kosztów tej inwestycji. W uzasadnieniu uchwały czytamy, że kalkulacje kosztów projektu dokonywane są podczas trwania prac budowlanych. - Wykazały one, że wcześniejsze wyliczenia były niedoszacowane - napisano.

Na co brakuje pieniędzy? Przede wszystkim przybyło prac konserwatorskich, wprowadzić należy dodatkowe napowietrzenie m.in. powierzchni sceny. W trakcie prac na jaw miały wyjść też historyczne zdjęcia ukazujące wnętrze holów teatru, więc zmieniono projekt dotyczący balustrady, wykończenia ścian holów na piętrach, zastosowane zostaną też inne niż wcześniej planowano rodzaje farb. Do tego trzeba doliczyć większe koszty wynagrodzeń.

Pieniądze w budżecie się znalazły. Zostały przesunięte na ten cel z trwających innych inwestycji chociażby budowy Bulwaru Nadodrzańskiego (zmniejszono wydatki o kwotę 1 mln zł), przebudowy przedszkola nr 7 (1 mln 36 tys. zł), czy z budowy ulicy Długiej (1 mln 712 tys. zł).
MK