Wpadł, bo „lakonicznie odpowiadał na pytania” policjantów

Wczoraj (13.03.) w Niechlowie, policjanci z ogniwa ruchu drogowego Komendy Powiatowej Policji w Górze zatrzymali 30-letniego mieszkańca Głogowa kierującego BMW. Nie była to jednak zwykła kontrola drogowa, bo głogowian najpierw „zakopał się” na polnej drodze i musiał skorzystać z pomocy policji i wezwanej przez mundurowych Państwowej Straży Łowieckiej z Leszna, żeby wydostać się z błota, a po wszystkim okazał się mało rozmowny.

– Mężczyzna wyjechał z polnej drogi na drogę publiczną. Podczas kontroli kierujący w sposób bardzo lakoniczny odpowiadał na zadawane pytania, a jego zachowanie wzbudziło podejrzenie u interweniujących policjantów – informuje podkom. Ariel Bujak z Komendy Powiatowej Policji w Górze. Mundurowi nabrali więc podejrzeń i postanowili skontrolować trzeźwość 30-latka. Wynik okazał się jednak negatywny, co jednak miast uspokoić, jeszcze bardziej zaintrygowało funkcjonariuszy.

– W związku z powyższym policjanci przeprowadzili badanie śliny na zawartość narkotyków, które wykazało obecność substancji zabronionych. Policjanci zatrzymali 30-latkowi prawo jazdy i zwieźli go na pobranie krwi, która zostanie przesłana do badania na zawartość narkotyków. BMW natomiast trafiło na strzeżony parking – dodaje Ariel Bujak. Jeśli laboratorium potwierdzi wynik szybkiego testu, głogowianin odpowie za kierowanie pojazdem pod wpływem narkotyków.