Rodzinny finał Starej Zagrody na bulwarze. Nie ma co ukrywać – bawiły się tam całe tłumy głogowian.
Po dwóch wcześniejszych edycjach na Piastowie i Koperniku, przyszedł czas na finałową odsłonę Starej Zagrody – bez dmuchańców i plastikowej tandety. Tutaj można było się świetnie zabawić, ale też czegoś nauczyć. Był to prawdziwy teatr.
Pomysł, by stworzyć żywą, edukacyjną przestrzeń inspirowaną dawnym życiem wiejskim i dziecięcymi zabawami okazał się strzałem w dziesiątkę. Tradycyjne zagrody, rękodzieło, teatr uliczny, warsztaty i gry – wszystko to w jednym miejscu.
[FOTORELACJANOWA]7666[/FOTORELACJANOWA]
– Dzieciaki wyciągają dorosłych, wyciągają dziadków. Dziadki wspominają swoje zabawy z dawnych lat – mówi z uśmiechem Michał Wnuk, starosta głogowski. – Wydaje mi się, że są dumni, że mają okazję i możliwość pokazania swoim wnukom, jak oni się bawili lata temu – dodaje.
I faktycznie tak było. – Przypomniało mi się dzieciństwo. Może trochę trudniejsze, trochę cięższe, ale na pewno piękne – wspominała nam Barbara Gąsek (67 l.), która na bulwar wybrała się z wnukami i nie żałowała.
Jak podkreśla starosta Wnuk, frekwencja przerosła oczekiwania organizatorów. Już pierwsze wydarzenia na Piastowie i Koperniku zgromadziły wielu mieszkańców, ale to właśnie finał na bulwarze był najbardziej spektakularny.
– Właśnie trzy wydarzenia, takie same, na różnych osiedlach i na każdym z osiedli tłumy ludzi. Powiem szczerze, że przerosła nasze najśmielsze oczekiwania – przyznawał starosta.
W wydarzeniu uczestniczyły zarówno rodziny z małymi dziećmi, jak i seniorzy – była to świetna okazja do tego, by pokazać najmłodszym, jak wyglądały dzieciństwo i zabawa zanim pojawiły się smartfony i tablety.
– Po pierwsze edukacja. Dlatego że faktycznie możemy zobaczyć, jak to wyglądało kilkadziesiąt lat temu. Dzisiejsze dzieciaki nie mają o tym pojęcia. Żyjemy w czasach, gdzie technologia poszła bardzo do przodu, i dobrze, ale warto pamiętać o tym, co było kiedyś – zaznaczał starosta.
Projekt „Stara Zagroda – wydarzenie dla najmłodszych” realizowany jest dzięki dofinansowaniu ze środków Fundacji KGHM Polska Miedź. Na wydarzenie zaprosili wspólnie: starosta głogowski Michał Wnuk oraz prezydent Głogowa Rafael Rokaszewicz.
MK)
Mieszkańcy osiedla... nie zgodzili się na parking!
Teraz patologia z placu zabaw i kocyka przeniesie się na tężnie.
Adam
21:15, 2025-07-25
Samochód między rogatkami
ZA O POWINNO BYC ZABRANIE PRAWA JAZDY NA ZAWSZE I JESZCZE 50000 ZL KARY
NO
20:47, 2025-07-25
Mistrz Europy z Głogowa zaczyna nowy projekt
Super Bartek, fajna inicjatywa👍
Marcin
19:56, 2025-07-25
Samochód między rogatkami
Za to jest 15pkt i 2000zl mandatu dostała?
Ee
18:49, 2025-07-25
Brak komentarza, Twój może być pierwszy.
Dodaj komentarz