Zamknij

Wpadali, jak śliwki. Poszukiwani sami przychodzili na komendę

17:29, 03.04.2023 . Aktualizacja: 19:21, 03.04.2023
Skomentuj

Górowscy policjanci zatrzymali poszukiwanego 38-letniego mieszkańca Góry, na którego czekała ciepła cela z rezerwacją na rok i dwa miesiące za wcześniej dokonane przestępstwo. Zabrali go na komendę tak, jak stał, więc na prośbę 38-latka skontaktowali się z jego 21-letnim kolegą, prosząc, by dostarczył my rzeczy osobiste.

21-latek wykazał się troską i lojalnością wobec przyjaciela, ale zapodział gdzieś instynkt samozachowawczy i wlazł prosto w paszczę lwa. – Kolega zatrzymanego 38-latka, z jego rzeczami, pojawił się w komendzie już po godzinie – mówi mł. asp. Tomasz Nowak z górowskiej policji. – Mundurowi sprawdzili dane 21-latka w policyjnych systemach informacyjnych i okazało się, że on także jest poszukiwany odbycia kary pozbawienia wolności… – dodaje.

– 21-latek nie krył zdziwienia zaistniałą sytuacją. Nie był na nią przygotowany – kontynuuje Nowak. Młodzieniec przyniósł rzeczy kolegi, ale nie własne, więc policjanci byli tak mili, że… – Po wcześniejszym kontakcie ze strony mundurowych, przyszła z tymi przedmiotami jego matka – mówi policjant, ale to nie koniec wyliczanki. – Ku zdziwieniu funkcjonariuszy okazało się, że także i ona widnieje w policyjnych bazach danych jako osoba poszukiwana i ukrywała się przed wymiarem sprawiedliwości – przyznaje.

38-latek i 21-latek trafili już do wskazanych do odbycia kary zakładów karnych. Kobieta, której sąd zamienił niespłaconą wcześniejszą karę grzywny na areszt, uniknęła odsiadki, bo... Zapłaciła tę grzywnę.

Strach pomyśleć, kto przyniósłby na komendę jej rzeczy, gdyby nie miała tych pieniędzy!? A lista listów… gończych za mieszkańcami Góry i okolic jest długa.

EI

 

 
 
 
 
 
 
 
 
 
 
(.)

Co sądzisz na ten temat?

podoba mi się 0
nie podoba mi się 0
śmieszne 0
szokujące 0
przykre 0
wkurzające 0
facebookFacebook
twitterTwitter
wykopWykop
komentarzeKomentarze

komentarz(0)

Brak komentarza, Twój może być pierwszy.

Dodaj komentarz

0%