Młody mężczyzna chciał się rzucić pod koła samochodu. Gdy samochód się zatrzymał, mężczyzna rzucił się na jego maskę, rozbijając przy tym przednią szybę pojazdu. Potem mówił, że życie straciło dla niego sens, bo... Rzuciła go dziewczyna.
O tym niecodziennym zdarzeniu pisaliśmy wczoraj. Kierowca forda, który ucierpiał wskutek zachowania mężczyzny opowiadał, że widział jak biegnie on w stronę jezdni. Odruchowo zwolnił, a gdy mężczyzna wbiegał na jednię, zatrzymał się.
Z ustaleń wezwanych na miejsce funkcjonariuszy policji wynika, że idący chodnikiem wzdłuż ul. Piaskowej 28-letni mężczyzna dziwnie zaczął się zachowywać, po czym nagle rzucił się prosto na maskę nadjeżdżającego pojazdu marki Ford. W wyniku tego zdarzenia mężczyzna nie doznał obrażeń, a w pojeździe została wybita szyba. Z uwagi na umyślne wtargniecie na jezdnię bezpośrednio przed jadący pojazd na sprawcę nałożono środek wychowawczy w postaci pouczenia
– informuje mł. asp. Emilia Reguła z Komendy Powiatowej Policji w Głogowie.
(EI)
3 0
Pouczenie ??? A kto zapłaci za szybę ??