Policja w dalszym ciągu szuka kierowcy audi, który zbiegł, a właściwie spokojnie sobie odszedł, z miejsca kolizji na drodze wojewódzkiej 329 za Jerzmanową.
Do zdarzenia doszło dziś (19.04.) przed południem. Jak poinformowała Natalia Szymańska z Komendy Powiatowej Policji w Głogowie, z niewyjaśnionych powodów kierowca audi zjechał na przeciwny pas ruchu. – I chociaż kierowca ciężarowego DAF-a, chcąc uciec od zderzenia, zjechał na pas awaryjny drogi, to audi i tak w niego uderzyło – mówi st. sierż. Szymańska.
Audi uderzyło w bok ciężarówki, poważnie uszkadzając zbiornik z paliwem. Paliwo lało się na jezdnię. Sytuację opanowali dopiero strażacy, którzy przepompowali paliwo ze zbiornika pojazdu do beczek i zneutralizowali sorbentem olej napędowy, który zdążył się wylać na drogę.
Osobówka wpadła do przydrożnego rowu. Kierowca wysiadł o własnych siłach i przez chwilę rozmawiał z kierowcą ciężarówki, po czym zostawiając auto w rowie, oddalił się pieszo w kierunku Jerzmanowej i… Zniknął
– Trwają czynności zmierzające do ustalenia sprawcy kolizji – mówi Natalia Szymańska. Policjanci mają samochód, ale kierowca rozpłynął się jak sen jaki złoty...
(EI)
Użytkowniku, pamiętaj, że w Internecie nie jesteś anonimowy. Ponosisz odpowiedzialność za treści zamieszczane na portalu myglogow.pl. Dodanie opinii jest równoznaczne z akceptacją Regulaminu portalu. Jeśli zauważyłeś, że któraś opinia łamie prawo lub dobry obyczaj - powiadom nas [email protected] lub użyj przycisku Zgłoś komentarz
Brak komentarza, Twój może być pierwszy.
Dodaj komentarz