Według kalendarza świąt nietypowych dziś swoje święto mają... Zołzy. Złośliwi mówią, że to taki drugi Dzień Kobiet, zwłaszcza zamężnych, bo panowie chętnie powołują się na znane powiedzonko, że „przed ślubem czarodziejka, a po ślubie – czarownica”.
Zołza to damski czarny charakter. Kobieta uważana za nieuprzejmą i kłótliwą. Zołza jest przekorna i złośliwa, ale to wszystko stereotyp i łata przyklejana zwłaszcza kobietom - nie bójmy się tego słowa – sukcesu, które dzielą i rządzą, a ich decyzje nie zawsze podobają się otoczeniu.
Zołza to m.in. „babsztyl”, „żmija”, „małpa”, „magiera”, ale też i „hetera”, czyli kobieta niezłomna! Synonimy „zołzy” można mnożyć i mnożyć, a wiele z nich znaczenie ma co najmniej dwojakie. I choć często jako pierwsze nasuwa się to negatywne skojarzenie, to zołzy mają też swoją jasną stronę, a ilość tych określeń świadczy jedynie o tym, że „zołza” to bardzo szerokie pojęcie odnoszące się kobiety, która nie daje się nie zauważyć, ignorować i podporządkować. Zołza to więc kobieta z charakterem – choć może nie zawsze kryształowym. I aż chciałoby się powiedzieć, że w czasach, kiedy trzeba się umieć w życiu rozpychać łokciami, lepszy taki, niż żaden.
(EI)
Użytkowniku, pamiętaj, że w Internecie nie jesteś anonimowy. Ponosisz odpowiedzialność za treści zamieszczane na portalu myglogow.pl. Dodanie opinii jest równoznaczne z akceptacją Regulaminu portalu. Jeśli zauważyłeś, że któraś opinia łamie prawo lub dobry obyczaj - powiadom nas [email protected] lub użyj przycisku Zgłoś komentarz
Brak komentarza, Twój może być pierwszy.
Dodaj komentarz