Muzeum w Głogowie odwiedziły tłumy zwiedzających

Europejska Noc Muzeów od lat przyciąga do zamku w Głogowie tysiące zwiedzających. W tym roku podczas Europejskiej Nocy Muzeów było ich blisko 3200, a może i więcej, bo przecież policzyć wchodzących, wychodzących i znów wchodzących gości łatwo nie było.

[FOTORELACJA]4369[/FOTORELACJA]

Tegoroczna Noc Muzeów odbywała się pod hasłem „Głogów piastowski”. Zaproszeni do udziału w imprezie rekonstruktorzy z grupy Walhalla, inscenizowali na zamkowym dziedzińcu najważniejsze wydarzenia związane ze średniowiecznym Głogowem. – Chcemy bardzo mocno podkreślić, jak ważnym ośrodkiem był przed wiekami Głogów – mówił Przemysław Kubiczek, jeden z rekonstruktorów. Do Głogowa przybył więc Mieszko I ze swoimi wojami, Otto III spotkał się z Bolesławem Chrobrym i najechał miasto Henryk II – bez powodzenia. Były walki i podchwytliwe pytania – kierowane główne do dzieci, choć nie brakowało i rwących się do odpowiedzi dorosłych.

Sporą cierpliwością trzeba się było wykazać w kolejce do zamkowej wieży, a muzealne sale wystawiennicze były pełne. – Bardzo podobała mi się wieża. Wszystko mi się podobało w muzeum – mówił Kacper, który odwiedził z mamą, tatą i bratem chyba wszystkie wystawy, bo spotykaliśmy w różnych salach. Pani Eugenia z Głogowa przyznaje, że muzeum bywa często. Interesują ją głównie wystawy poświęcone sztuce sakralnej, ale chętnie obejrzała też inne. – Chciałam namówić koleżankę, żeby ze mną przyszła, ale nie dała się wyciągnąć – mówi. – Ja przyszłam i nie żałuję – dodaje.

[FOTORELACJA]4370[/FOTORELACJA]

Podczas tegorocznej Europejskiej Nocy Muzeów zwiedzający mogli po raz pierwszy obejrzeć najnowszą ekspozycję „Dziedzictwo kulturowe szlachty ziemi głogowskiej” oraz ostatnią, by obejrzeć robiącą na zwiedzających ogromne wrażenie wystawę „Splendor śląskiej sztuki sakralnej XIV–XVI wieku ze zbiorów Muzeum Archidiecezjalnego we Wrocławiu”, która już za kilka dni wróci do Wrocławia.

- mówi Maciej Iżycki z Muzeum Archeologiczno - Historycznego w Głogowie.

Wieczorem, już po raz drugi w zamkowej fosie, w przepięknej scenerii pod pięknie oświetloną lipą, odbył się koncert z cyklu „Bardowie Pod Wieżą”. Podobnie jak w ubiegłym roku można było posłuchać głogowskich wykonawców, grupy U Jana, „najlepszego barda wśród zegarmistrzów i najlepszego zegarmistrza wśród bardów - Tadeusza Kolańczyka oraz laureatów najstarszego polskiego festiwalu piosenki turystycznej i studenckiej – zespołu Nieobecni i Bernadetty Zamarii.

(EI)