Prokuratura chce aresztu tymczasowego na trzy miesiące dla 67 – latka, który dźgnął nożem swego kolegę w trakcie awantury na skwerze na pl. Tysiąclecia. Postawiła mu aż trzy zarzuty.
O awanturze na pl. Tysiąclecia w środę po południu pisaliśmy tutaj. 67 – latek wpadł w szał i gonił z nożem kolegów. W końcu jednego dźgnął w szyję. Wyglądało, jakby mu podciął gardło. Na miejscu zdarzenia został zatrzymany przez policję. Śledztwo w tej sprawie prowadzi Prokuratura Rejonowa w Głogowie.
Prokurator Lidia Tkaczyszyn, rzeczniczka Prokuratury Okręgowej w Legnicy, poinformowała, że otrzymał trzy zarzuty. Najcięższy to ten dotyczący samego dźgnięcia nożem, co uznano za przestępstwo polegające na usiłowaniu spowodowania ciężkiego obrażenia ciała przez zadanie uderzenia nożem w okolicę szyi i spowodowanie rany ciętej. Uznano, że poszkodowany mężczyzna doznał obrażeń ciała skutkujących rozstrojem zdrowia powyżej siedmiu dni – są to ciężkie obrażenia ciała.
Dwa pozostałe zarzuty dotyczą kierowania gróźb karanych na szkodę dwóch innych osób, które uczestniczyły w awanturze. Agresor kierował wobec nich groźby karalne pozbawienia życia, na dodatek strasząc ich nożem. To są bardzo poważne przestępstwa, za które grożą mężczyźnie do 15 lat więzienia. Prokuratura złożyła do sądu wniosek o jego tymczasowe aresztowanie na trzy miesiące.
Mężczyzna nie ma stałego miejsca zameldowania i jest agresywny. Dodatkowo zna wszystkich poszkodowanych, często z nimi przebywa. Istnieje obawa, że będzie na nich usiłował wpływać lub znów zrobi im krzywdę. Ponadto już w przeszłości dopuścił się przestępstw
– wymienia prokurator.
Jak ustaliła prokuratura, do krwawej jatki doszło w samym centrum Głogowa między grupą znających się mężczyzn. Prawie wszyscy uczestnicy tego zdarzenia byli pijani. U agresora stwierdzono 2,7 promila alkoholu w wydychanym powietrzu. Ofiarę zbadano w szpitalu - miała 3,5 promila. Zraniony mężczyzna został opatrzony przez lekarzy, założono mu 12 szwów. Wyszedł jeszcze tego samego dnia do domu na własną odpowiedzialność.
(DN)
Użytkowniku, pamiętaj, że w Internecie nie jesteś anonimowy. Ponosisz odpowiedzialność za treści zamieszczane na portalu myglogow.pl. Dodanie opinii jest równoznaczne z akceptacją Regulaminu portalu. Jeśli zauważyłeś, że któraś opinia łamie prawo lub dobry obyczaj - powiadom nas [email protected] lub użyj przycisku Zgłoś komentarz
Brak komentarza, Twój może być pierwszy.
Dodaj komentarz