17 świeżo upieczonych pielęgniarek dostało dziś (7.07.) czepki w trakcie uroczystości zakończenia ich nauki na studiach licencjackich na kierunku pielęgniarstwa w Państwowej Wyższej Szkole Zawodowej. - Mam nadzieję, że zostaniecie w Głogowie, a przynajmniej tu, na Dolnym Śląsku – powiedziała im Anna Szafran, przewodnicząca Dolnośląskiej Okręgowej Izby Pielęgniarek i Położnych, która zakładała im czepki.
Na kierunku pielęgniarstwa w głogowskiej uczelni w zeszłym roku po raz pierwszy odbyła się taka uroczystość zakładania czepków. Dziś zorganizowano drugą. Panie, które ukończyły trzyletnie studia licencjackie z pielęgniarstwa dostały czepki i złożyły ślubowanie. W sumie było ich 17. Teraz zostało im tylko odebrać dyplomy i uzyskać prawo do wykonywania zawodu, no i mogą iść do pracy. Podobno żadna z nich nie będzie miała problemu ze znalezieniem zatrudnienia. Szpitale i przychodnie czekają z otwartymi rękami. W sumie mury głogowskiej uczelni opuszcza czwarty rok absolwentów licencjatu – studia takie skończyły już 104 osoby (było kilku pielęgniarzy). W tym roku pierwszy rocznik kończy studia magisterskie z pielęgniarstwa w PWSZ w Głogowie.
Ten rocznik tworzy głogowską złotą setkę. Dla nas jesteście takim białym złotem
– mówił starosta Jarosław Dudkowiak, który prosił nowe pielęgniarki, aby jednak zostały w Głogowie – w szpitalach i przychodniach. – Wybór należy do was – powiedział. Ale my pytaliśmy – dużo pielęgniarek znalazło już pracę w szpitalu w Głogowie albo w szpitalach w sąsiednich miastach. Będą pracowały także w przychodniach lub specjalnych ośrodkach dla starszych osób. Żadna nie zapowiadała, że pojedzie do pracy za granicę. Mówiły, że na początek chcą popracować w szpitalach, aby zdobyć doświadczenie i kwalifikacje. Spotkaliśmy także kosmetolożki, które zostały pielęgniarkami, aby mieć uprawnień do wykonywania niektórych zabiegów polegających na ostrzykiwaniu – bo wkrótce w naszym kraju zmienią się przepisy na bardziej rygorystyczne. Natomiast prawie wszystkie licencjatki deklarowały, że będą kontynuowały naukę na studiach drugiego stopnia.
Zwyczaj czepkowania uczennic pielęgniarstwa wprowadzono 1911 roku w Krakowie. Od tamtej pory pielęgniarka kojarzyła się z czepkiem, ale w 1991 r. zniesiono obowiązek noszenia go. Został jednak bardzo ważnym symbolem pielęgniarki.
Jabłoński: Nie zakłamujcie historii
no komuszki i zydokomuna wasi dzis pod wodza najbogatszego zyda kwasniewskiewgo zaczeli sie wybierac a ten kwasniewski nawet na ta okolicznosc zgolil pejsy no to co to jest przy pomocy TUSKA zydokomuna ZMARTWYCHWSTALA
1111
13:44, 2025-12-14
Jabłoński: Nie zakłamujcie historii
oj ANDRZEJKU siedzisz w tym gnoju i udajesz ze to nie ja to oni a pokaz mi jednego zydokomucha biednego czy tez ukaranego za LUBIN GDANSK CZY KOPALNIE WUJEK ale kiedy ADASKU ZAMIESZKAL PRAWIE U KISZCZAKA to musialo sie to tak skonczyć
OJ
13:37, 2025-12-14
Jabłoński: Nie zakłamujcie historii
Najwięcej komunistów jest na "dworze" prezesa. Wcale mu to nie przeszkadza. Ale teksty o obalaniu i przeganianiu ma opanowane do perfekcji!!
Andrzej
12:55, 2025-12-14
Koleje Wielkopolskie dojechały do Głogowa
Czy pamiętano o należytym powitaniu na peronie?
Zaniepokojony
12:52, 2025-12-14
0 0
Wspolczuję
Użytkowniku, pamiętaj, że w Internecie nie jesteś anonimowy. Ponosisz odpowiedzialność za treści zamieszczane na portalu myglogow.pl. Dodanie opinii jest równoznaczne z akceptacją Regulaminu portalu. Jeśli zauważyłeś, że któraś opinia łamie prawo lub dobry obyczaj - powiadom nas [email protected] lub użyj przycisku Zgłoś komentarz