42-letni recydywista, dwa razy okradł ten sam sklep grożąc ekspedientce. Grozi mu do 15 lat więzienia

Jak poinformował asp. Przemysław Rybikowski z Komendy Powiatowej Policji w Polkowicach, policjanci z Przemkowa zatrzymali 42-latka, który w ostatnich dniach dwukrotnie dokonał kradzieży rozbójniczej w jednym ze sklepów na terenie miasta, a na dokładkę znieważył interweniujących wobec niego funkcjonariuszy. Jakby tego mało zatrzymany mężczyzna był już karany za podobne czyny i przestępstw kradzieży rozbójniczej dopuścił się w warunkach recydywy. Sąd Rejonowy w Głogowie tymczasowo aresztował podejrzanego na okres trzech miesięcy.

Kradzież rozbójnicza, to przestępstwo polegające na użyciu przemocy lub groźby jej użycia wobec osoby okradanej lub innej, która próbuje nie dopuścić do kradzieży.  albo doprowadzeniu takich osób do stanu bezbronności lub nieprzytomności w celu utrzymania się w posiadaniu łupu.  

Do wszystkich wskazanych wyżej zdarzeń doszło na terenie Przemkowa. Patrolujący teren miasta policjanci zauważyli jak z jednego ze sklepów wybiegł 42-latek doskonale znany im z wcześniej popełnianych przestępstw, a za nim ekspedientka. Podejrzewając, że uciekający przemkowianin ponownie naruszył prawo, funkcjonariusze zatrzymali mężczyznę, który jednak nie poddał się bez walki. 42-latek próbując za wszelką cenę uwolnić się z ich funkcjonariuszy, znieważył policjantów i groził im pobiciem

- mówi Przemysław Rybikowski. 

Szybko okazało się, że chwile wcześniej zatrzymany przez policjantów mężczyzna ukradł ze sklepu artykuły spożywcze, a na reakcje personelu odpowiedział groźbą utraty zdrowia. Funkcjonariusze ustalili także, że kilka dni wcześniej w tym samym sklepie 42-latek popełnił tego samego typu przestępstwo

- dodaje.

Na wniosek policji i prokuratury, Sąd Rejonowy w Głogowie zastosował wobec podejrzanego środek zapobiegawczy w postaci tymczasowego aresztowania na okres trzech miesięcy. Za kradzież rozbójniczą grozi kara nawet do 10 lat pozbawienia wolności, a ponieważ 42-latek jest recydywistą, to w jego przypadku może to być nawet 15 lat. 

(EI)