Bogusław Szarek napisał w imieniu krajowej sekcji górnictwa rud miedzi NSZZ Solidarność pismo do nowego ministra aktywów państwowych Borysa Budki. Proponuje mu współpracę w rozwiązywaniu problemów KGHM oraz wnosi o zmniejszenie podatku od niektórych kopalin, który zubaża Polką Miedź.
List napisał kilka dni temu. Poinformował także nowego wiceministra odpowiedzialnego za sprawy KGHM, którym jest teraz człowiek z naszego regionu: Robert Kropiwnicki z PO z Legnicy. Bogusław Szarek mówi, że poczeka trzy tygodnie na odpowiedź.
Już widziałem, budżet państwa wygląda jak wygląda. Nie ma szans, nadal będziemy płacić ten podatek, słono. Politycy jednak tylko dużo gadali, a nic nie zrobili
- uważa związkowiec, który jest także przedstawicielem załogi w radzie nadzorczej KGHM Polska Miedź.
Napisał do ministra Budki: Zwracam się do pana z wnioskiem o pochylenie się nad bardzo trudną sytuacją, w jakiej znalazło się Zagłębie Miedziowe – od tych słów Bogusław Szarek zaczyna swoje pismo. Poruszył w nim trzy najważniejsze kwestie dla miedziowej firmy oraz regionu.
Podatek od miedzi i srebra każdego roku pozbawia spółkę miliardów złotych, które powinny pójść na niezbędne inwestycje
- przypomniał, że podatek ten został wprowadzony w 2012 roku przez rząd Donalda Tuska, a zgodnie z obietnicą rządzących po nim polityków PiS – miał zostać zlikwidowany.
Jego funkcjonowanie rzutuje także na wysokość nagrody rocznej dla pracowników, ponieważ drastycznie obniża wysokość wyniku finansowego netto
poinformował ministra. Drugą kwestią – niejako powiązaną z podatkiem, jest brak inwestycji w postaci m.in. drążenia nowych szybów.
Już dziś powinno funkcjonować kilka dodatkowych szybów wentylacyjnych
- zaalarmował ministra, że przez brak takich inwestycji i co za tym idzie odpowiedniej wentylacji pod ziemią..
Jako trzecią poruszył kwestię wypływania dużej ilości słonej wody z górotworu. Uważa, że choć podjęto wiele działań w kwestii zablokowania wypływu, odprowadzenia go i skierowania słonej wody do Odry, to jednak problem wciąż pozostaje nierozwiązany. Decyzje powinny zapaść już dawno.
Apeluję o rozpoczęcie współpracy na partnerskich warunkach oraz postrzeganie przedstawicieli największego związku zawodowego w KGHM Polska Miedź jako znających od podszewki problematykę
- zaoferował także pomoc przy zarządzaniu i rozwiązywaniu zaistniałych problemów.
Jesteśmy gotowi na spotkanie z panem i pana współpracownikami
- napisał, że także na rozmowy o polityce kadrowej. Bogusław Szarek czeka na odpowiedź. Część z tych spraw była poruszana także podczas ostatniego protestu i rozmów związków zawodowych z zarządem KGHM.
[ZT]152118[/ZT]
(DN)
3 0
Gdzie pan przewodniczący był przez 8 ostatnich lat. Kiedy robił pan sobie zdjęcia z premierem, wtedy mógł rozwiązać ten problem. Teraz bić pianę i niby walczyć o ludzi 🤣.
2 1
Oszołomie za późno twoje leśne dziadki odeszły a ty teraz na obrońce pracowników się rychtujesz ludzie i Wy jesteście w jego związku jemu to napluć w twarz za taką potwarz
1 0
A co sie robilo przez ostatnie 8 lat? Spało się?
0 0
Przeciez na postulaty Solidarności pis znioslo podatek wiec uwazam ze zrobil... to wasze czerwone berety wprowadzily