W niedzielę (21.01) o godz. 11. z nieczynnego już dworca kolejowego w Sławie wyruszył coroczny Marsz Pamięci. Symboliczny 5-kilometrowy przemarsz miał na celu upamiętnienie Marszu Śmierci.
W obliczu rozwijającej się ofensywy zimowej na froncie wschodnim wieczorem 21 stycznia 1945 roku rozpoczęto ewakuację obydwu podobozów w okolicy Przybyszowa – Schlesiersee I i Schlesiersee II. Jako pierwsze pędzono zdrowe więźniarki, w dwóch 900-osobowych kolumnach. Odbywało się to zazwyczaj bocznymi drogami i bezdrożami, aby nie tarasować przemarszu ludności cywilnej i armii niemieckiej. Chore, wiezione przez towarzyszki na taczkach, wyruszyły ostatnie. Główną kolumnę żydówek skierowano na Sulechów, chore w liczbie ok. 20 odłączono za Śmieszkowem. Przed wsią Spokojna , po zapadnięciu zmroku 22 stycznia zostały one zamordowane strzałem z karabinu w tył ciała
Wczoraj wspominając tamto tragiczne wydarzenie około stuosobowa grupa około godz. 12. dotarła do dawnego niemieckiego obozu koncentracyjnego dla kobiet pochodzenia żydowskiego, mieszczącego się w okolicy Przybyszowa. Przy pamiątkowym kamieniu uczestnicy wyprawy złożyli kwiaty i zapalili znicze, a także wysłuchali przemówień. Ostatnim punktem programu było odsłonięcie tablicy pamiątkowej przygotowanej przez SSHE „Ocalić od Zapomnienia”.
(FED)
Brak komentarza, Twój może być pierwszy.
Dodaj komentarz