Podobno są w Głogowie ludzie, którzy jeszcze nie zjedli ani jednego pączka… Uwierzycie?! Ale to oznacza jedynie, że najlepsze jeszcze przed nimi i z całą pewnością każdy znajdzie coś w sam raz dla siebie, bo naprawdę jest w czym wybierać.
Nie ma co się umartwiać i sobie odmawiać. Dziś nie liczymy sztuk ani kalorii. Do wyboru, do koloru i palce lizać z lukru. Oszczędni też się nie zrujnują, bo sklepy ścigają się w promocjach. A jak już się kupi taniej a więcej, to przecież nie może się zmarnować.
Sam Główny Inspektorat Sanitarny z ministerstwem zdrowia nie odradza folgowania, a wręcz zachęca.
Dziś tłusty czwartek - pączkowa rozpusta. Nawet ci, którzy liczą kalorie, dzisiaj machają na to ręką. Jeśli na co dzień odżywiamy się zdrowo, jemy dużo warzyw i owoców, to zjedzenie jednego pączka czy kilku faworków nie wpłynie na nasze zdrowie. A więc… smacznego!
– życzy GIS. Wzajemnie. My zaczęliśmy ten słodki dzień od pączków od PSS Społem w Głogowie. I to był bardzo dobry wybór, o wyborze smaków nie wspominając. Na jednym się skończyć nie mogło...
Dziś w Głogowie pod najbardziej znanymi cukierniami kolejki stały od 4.30, a na Morcinka zapach niósł się po całej ulicy. Żądny pączków tłum zatarasował samochodami ulicę, kolejka klientów zgrabnie się zawijała, szczelnie wypełniając cały sklep, a ekspedientki uwijały się jak w ukropie i nikt nie narzekał i nie marudził. A do wyboru pączek z różą, lukrem i skórką pomarańczy, z polewą czekoladową i migdałami, z adwokatem, z bitą śmietaną - prawdziwy zawrót głowy.
Ceny wyższe niż w ubiegłym roku, ale cóż... Wszystko drożeje.
- mówi klient, który odstawszy swoje, nabył dwie torby tych delicji i z jeszcze ciepłymi pędzi do żony.
A jeśli po pączki do tylko tu! O innych ciastach różnie można powiedzieć, ale pączki najlepsze!
- zachwala.
Można taniej w supermarkecie, ale czy tak samo dobre? Wątpię!
- dodaje drugi jegomość niosąc dumnie sporych rozmiarów kartonik, w którym prężą się rumiane pączki różnego sortu.
[FOTORELACJA]5094[/FOTORELACJA]
Ale żeby nie umniejszyć innym znamienitym głogowskim cukierniom, w tychże kolejki nie mniejsze, a spojrzenia oczekujących - powłóczyście ogarniające kolejne półki i wjeżdżające na nie co raz to nowe, pełne blachy - głodne tej słodyczy, jakby tylko tego jednego dnia w roku można było tego wykwintnego specjału posmakować.
Pączki serwują dziś jednak nie tylko cukiernie. Praktycznie nie ma sklepu, w którym nie można byłoby się zaopatrzyć w ten obowiązkowy dziś przysmak. Klasyczne z marmoladą z dzikiej róży, z kajmakiem, budyniem, masą orzechową, pudrowane, z lukrem i z glazurą, i z posypkami - do wyboru do koloru także w marketach. Tu za jednego pączka od cukiernika dostać można nawet trzy. Czy mniej smaczne? Zdania są podzielone, a klientów nie brakuje. Kupują kartonami od rana, a końca tego słodkiego szaleństwa nie widać. Wszak jedni kupowali o świcie - nierzadko w drodze do pracy albo do porannej kawki, a inni dopiero wracają do domów i też nie zamierzają przekraczać progu z pustymi rękami, bo jeszcze do północy magia pączków zjedzonych w tłusty czwartek będzie im procentowała szczęściem i dobrobytem przez cały rok. Przesądy i zabobony powiecie? Oczywiście, ale jak smakują!
A wracając do cen - najtańsze paczki, jakie dziś znaleźliśmy w Głogowie kosztowały 1,10 zł/ szt. i były to zwykłe pączki z marmoladą i cukrem pudrem w Biedronce, chociaż Czytelniczka mówi. że w Lidlu kupiła 1 pączka, czyli poza promocją obniżającą cenę za sztukę przy zakupie określonej liczby pączków i poza dzisiejszą ceową wojną na pączki między Lidlem i Biedronką, za 70 gr. W sklepach Społem pączek z nadzieniem różanym kosztował dziś 3,49 zł, a inne - jak np. z adwokatem czy kajmakiem były po 3.99 zł/szt. Po sąsiedzku w cukierni Witczak za pączka z marmoladą wieloowocową trzeba było zapłacić 4.90 zł., z różną - 5,60 zł, a za bardziej wymyślne, jak z nadzieniem pomarańczowym czy pistacjowym od 6,50 do 8,50 zł/szt. Wychodzi więc na to, że najdrożej było u Meryka, gdzie za większość rodzajów pączków trzeba było zapłacić 7 - 8 zł/ szt., a za pączki z pistacją i marakują 10 zł/szt.
A dla wszystkich, którzy dziś nie pojedli do syta mamy bardzo dobrą wiadomość: Jutro też pączki będą!
(GH, EI)
Kierowca BMW w ciężkim stanie
A najgorsze jest to że ten młody chłopak 22 lat to jest mój kumpel ze szkoły i z mojej wsi i z mojego rocznika tylko że on jest młodszy o miesiąc, a tego pana 66l znam bardzo dobrze też jest z tej samej wsi i żeby ta sprawiedliwość była bardzo wysoka i dobitna.
DEXOR
22:11, 2025-07-15
Edyta Owczarz z Głogowa z brązem mistrzostw Europy
Gratuluję Pani Edyto! Życzę spełnienia wszystkich marzeń i trzymam kciuki za kolejne sukcesy.
&
22:02, 2025-07-15
Edyta Owczarz z Głogowa z brązem mistrzostw Europy
Gratulacje z całego serca,wielki szacunek Pani osoby .
Rafał
21:23, 2025-07-15
W Głogowie znów ubyło mieszkańców
16 lat temu wyjechałem, brak pracy, tylko kopalnia i nic więcej, miasto miało 76 tysięcy w 1996 roku, tyle lat i jakoś miasto nie przyciąga, znam pełno ludzi którzy wyjechali, dziś żyją w innych miastach albo za granicą, bezrobocie dziś małe bo nie ma ludzi, oj chyba tam do dziś nikt nic nie wymyślił żeby to zmienić. Liczba mieszkańców dziś tragiczna , firma gdzie ostatnio pracowałem widzę już zamknięta.
Ja
20:47, 2025-07-15
Brak komentarza, Twój może być pierwszy.
Dodaj komentarz