To był spontaniczny pomysł, który stał się początkiem nowego klubu kibica w Łagoszowie Małym. Na trybunach głośno, gwarno i wesoło – to sprawka młodych kibiców Łagoszovii Łagoszów, klubu z A-klasy, który może liczyć na wsparcie swoich wiernych fanów. Tych ostatnio przybyło, bo w pomoc zaangażowali się najmłodsi.
Miejscowe dzieciaki oraz pociechy naszych zawodników
– chwali Wojciech Najgebauer, jeden z piłkarzy tej drużyny, ale i opiekun grupy kibiców.
Najważniejsze, że im się chce. Zaczęło się od spontanicznego pomysłu. Pierwsze bębny wykonali z doniczek na kwiaty, w które uderzali kijami. W domach przygotowali specjalne transparenty. Myśleliśmy, że może to tylko taka jednorazowa akcja, ale dzieci starały się i żywiołowo kibicowały na każdym kolejnym meczu w rundzie jesiennej. Jeżdżą za nami nawet na wyjazdy
– dodaje.
W końcu powstała też skarbonka – młodzi kibice zbierali pieniądze na szale, megafon, flagi czy bęben z prawdziwego zdarzenia. Udało się.
Skarbonka pojawiła się na trybunach i w piłkarskiej szatni. Wszyscy pomogli sprawiając dzieciom wielką frajdę
– przyznaje piłkarz Łagoszovii.
Okazało się, że najmłodsi pobudzili do dopingu również tych starszych kibiców.
Którzy do tej pory, podczas meczów, skupiali się na dłubaniu słonecznika. Oczywiście z jednej strony to dobra zabawa, ale z drugiej też mocno wychowawcze działanie. Dzieci wiedzą, że należy dopingować swojej drużynie w sposób kulturalny, na trybunach grzecznie się zachowywać, a kibiców rywali traktować z szacunkiem
– zauważa Najgebauer, któremu przypominają się lata młodsi, gdy na wsiach piłka nożna wzbudzała wielkie sportowe emocje.
Amatorskie rozgrywki mają to coś w sobie, ten klimat. Pamiętam, że gdy jeździliśmy na wsie, to tam z trudem można było znaleźć wolne miejsce na ławkach przy płycie boiska
– ma nadzieję, że podobnie będzie w Łagoszowie.
(MK)
Użytkowniku, pamiętaj, że w Internecie nie jesteś anonimowy. Ponosisz odpowiedzialność za treści zamieszczane na portalu myglogow.pl. Dodanie opinii jest równoznaczne z akceptacją Regulaminu portalu. Jeśli zauważyłeś, że któraś opinia łamie prawo lub dobry obyczaj - powiadom nas [email protected] lub użyj przycisku Zgłoś komentarz
Brak komentarza, Twój może być pierwszy.
Dodaj komentarz