Duży zawód sprawili głogowscy szczypiorniści swoim kibicom. KGHM Chrobry gładko przegrał z Górnikiem Zabrze 26:39. Rywale przewyższali naszych w każdym elemencie gry.
Nie tak miał wyglądać pojedynek trzeciej i czwartej drużyny Orlen Superligi. Chrobry od początku miał wielkie problemy ze sforsowaniem defensywy zabrzan. W 4 min. Górnik prowadził 3:0, a gdy po 10 minutach było już 8:3, to trudno już było o optymizm. Witalij Nat poprosił o czas, po czym dwa trafienia zaliczyli Wojciech Dadej i Jakub Orpik, ale gospodarze na więcej zbliżyć się nie pozwolili. Spokojnie kontrolowali grę i budowali przewagę. W 30 min. prowadzili pięcioma bramkami, ale nasi tuż przed przerwą zmniejszyli różnicę.
Po zmianie stron dorzucili jeszcze jednego gola, ale trzy kolejne były już udziałem zabrzan. W sumie mecz nie dostarczył większych emocji, bo był jednostronny. Gracze Górnika bez większych problemów przełamywali głogowską defensywę w przeciwieństwie do naszych szczypiornistów. Oprócz dobrej obrony gospodarze mieli jeszcze znakomitych w bramce Kacpra Ligarzewskiego i Piotra Wyszomirskiego. Niestety, jak na razie walka o trzecie miejsce w tabeli została rozstrzygnięta na korzyść zabrzan.
W następnej kolejce Chrobry zmierzy się u siebie w sobotę (17.02.) z Grupą Azoty Unią Tarnów i z wygraną raczej nie powinno być problemu. Jednak wcześniej głogowian czeka mecz kolejnej rundy Pucharu Polski. W środę (14.02.) podejmą Zeptera KPR Legionowo.
(KZ, fot. Krzysztof Kuroń)
Górnik Zabrze – KGHM Chrobry Głogów 39:26 (19:15)
Górnik: Ligarzewski, Wyszomirski – Szyszko 3, Tokuda 3, Morkovsky 4, Bachko, Krępa 1, Artemenko 6, Krawczyk 2, Mauer 2, Bogacz, Minotskyi 3, Kaczor 2, Ilchenko 3, Wąsowski, Przytuła 10
Chrobry: Stachera, Dereviankin – Grabowski 1, Strelnikov, Wrona, Kosznik 1, Orpik 3, Jamioł 4, Dadej 5, Matuszak, Styrcz 1, Wiatrzyk, Paterek 7, Hajnos, Skiba 4
damian11:11, 12.02.2024
0 0
Strzelba typu Przytuła potrzebna od zaraz, tak samo jak kołowi... 11:11, 12.02.2024