Dramat dwojga dzieci z Przemkowa. 2-letni chłopiec i jego niespełna 3-miesięczny brat byli bici przez rodziców. Prokuratura wszczęła śledztwo w sprawie fizycznego i psychicznego znęcania się nad dziećmi. Rodzice usłyszeli wczoraj (6.03.) zarzuty. Dzisiaj (7.03.) Sąd Rejonowy w Głogowie zastosował wobec podejrzanych tymczasowe aresztowanie na okres trzech miesięcy.
Sprawa wyszła na jaw pod koniec lutego, gdy 11-tygodniowy chłopiec trafił do szpitala w Zielonej Górze. To wtedy lekarze zauważyli na głowie i klatce piersiowej niemowlęcia ślady pobicia.
Prokuratura Rejonowa w Głogowie wszczęła śledztwo przeciwko dwojgu mieszkańcom Przemkowa - 40-letniemu Marcinowi G. i 34-letniej Monice M., którzy są podejrzani o znęcanie się nad swoimi synami
- mówi prokurator rejonowa w Głogowie Katarzyna Kasperczak.
Zawiadomienie złożyli lekarze z Zielonej Góry, którzy poinformowali, że trafił do nich 11-tygodniowy chłopiec z obrażeniami w okolicach głowy i klatki piersiowe. Na podstawie naszych natychmiastowych działań, rodzice zostali zatrzymani w Zielonej Górze. Przedstawiono im zarzuty znęcania się nad osobą nieporadną. Przyjęliśmy wstępnie, że do przemocy wobec starszego dziecka dochodziło od września 2022 roku do marca 2024 roku i polegało ono zarówno na psychicznym, jak i fizycznym znęcaniu się nad chłopcem, za co rodzicom grozi kara pozbawienia wolności od 6 miesięcy do ośmiu lat
- wyjaśnia prokurator Kasperczak.
Natomiast nad młodszym synem mieli się znęcać od grudnia 2023 roku. 28 lutego tego roku spowodowali u niego ciężkie obrażenia ciała, które skutkowały chorobą realnie zagrażającą życiu, za co grozi im kara od trzech lat do 20 lat więzienia
- podkreśla.
Młodsze dziecko nadal przebywa w szpitalu, a jego stan jest poważny. Natomiast starszy syn decyzją sądu został przekazy pod opiekę rodziny zastępczej
- dodaje prokurator Kasperczak.
Krótko mówiąc, ż ustaleń śledczych wynika, że Marcin G. i Monika M. znęcali się nad każdym z chłopców od chwili narodzin. Szarpali, bili rękoma, pięściami, a także kopali i wyzywali. Podejrzani nie przyznają się do winy.
(EI)
ZIUTKA15:53, 07.03.2024
2 0
Tacy ludzie powinni mieć dożywotni zakaz posiadania dzieci. Jak urodzi to zabrać albo podwiązać. 15:53, 07.03.2024