Zamknij

Mieszkańcy Przemkowa aresztowani za znęcanie się nad dziećmi. Jeden z chłopców w stanie ciężkim trafił do szpitala

15:08, 07.03.2024 . Aktualizacja: 00:19, 08.03.2024
Skomentuj

Dramat dwojga dzieci z Przemkowa. 2-letni chłopiec i jego niespełna 3-miesięczny brat byli bici przez rodziców. Prokuratura wszczęła śledztwo w sprawie fizycznego i psychicznego znęcania się nad dziećmi. Rodzice usłyszeli wczoraj (6.03.) zarzuty. Dzisiaj (7.03.) Sąd Rejonowy w Głogowie zastosował wobec podejrzanych tymczasowe aresztowanie  na okres trzech miesięcy.  

Sprawa wyszła na jaw pod koniec lutego, gdy 11-tygodniowy chłopiec trafił do szpitala w Zielonej Górze. To wtedy lekarze zauważyli na głowie i klatce piersiowej niemowlęcia ślady pobicia.

Prokuratura Rejonowa w Głogowie wszczęła śledztwo przeciwko dwojgu mieszkańcom Przemkowa - 40-letniemu Marcinowi G. i 34-letniej Monice M., którzy są podejrzani o znęcanie się nad swoimi synami

- mówi prokurator rejonowa w Głogowie Katarzyna Kasperczak.

Zawiadomienie złożyli lekarze z Zielonej Góry, którzy poinformowali, że trafił do nich 11-tygodniowy chłopiec z obrażeniami w okolicach głowy i klatki piersiowe. Na podstawie naszych natychmiastowych działań, rodzice zostali zatrzymani w Zielonej Górze.  Przedstawiono im zarzuty znęcania się nad osobą nieporadną. Przyjęliśmy wstępnie, że do przemocy wobec starszego dziecka dochodziło od września 2022 roku do marca 2024 roku i polegało ono zarówno na psychicznym, jak i fizycznym znęcaniu się nad chłopcem, za co rodzicom grozi kara pozbawienia wolności od 6 miesięcy do ośmiu lat

- wyjaśnia prokurator Kasperczak.

Natomiast nad młodszym synem mieli się znęcać od grudnia 2023 roku. 28 lutego tego roku spowodowali u niego ciężkie obrażenia ciała, które skutkowały chorobą realnie zagrażającą życiu, za co grozi im kara od trzech lat do 20 lat więzienia

- podkreśla.

Młodsze dziecko nadal przebywa w szpitalu, a jego stan jest poważny. Natomiast starszy syn decyzją sądu został przekazy pod opiekę rodziny zastępczej

- dodaje prokurator Kasperczak.

Krótko mówiąc, ż ustaleń śledczych wynika, że Marcin G. i Monika M. znęcali się nad każdym z chłopców od chwili narodzin. Szarpali, bili rękoma, pięściami, a także kopali i wyzywali. Podejrzani nie przyznają się do winy. 

(EI)

 
 
 
 
 
 
 
 
 
 
 
(.)

Co sądzisz na ten temat?

podoba mi się 0
nie podoba mi się 0
śmieszne 0
szokujące 0
przykre 0
wkurzające 0
facebookFacebook
twitterTwitter
wykopWykop
komentarzeKomentarze

komentarz(1)

ZIUTKAZIUTKA

2 0

Tacy ludzie powinni mieć dożywotni zakaz posiadania dzieci. Jak urodzi to zabrać albo podwiązać. 15:53, 07.03.2024

Odpowiedzi:0
Odpowiedz

reo
0%