Czytelnik pyta: Czy Malik na Dni Głogowa to dobry wybór?

Podczas tegorocznych Dni Głogowa mamy zobaczyć między innymi kontrowersyjnego rapera znanego z przedmiotowego traktowania kobiet oraz hejterskiej relacji między wykonawcą a uczestnikami jego imprez. Wiele miast pod naciskami społecznymi zrezygnowało z jego występów między innymi Poznań i Lubin - pisze Czytelnik.

W Głogowie Młodzieżowa Rada Powiatu była inicjatorem pojawienia się Malika na corocznej imprezie. Czy ktoś ma opiekę nad grupą młodych ludzi, którzy mają wolną rękę w decyzjach o wykonawcach na imprezach pod patronatem Prezydenta Miasta? 

- pyta.

Malik "śpiewa" między innymi: ,,Dupa w górę, w dół japa", "Pierdol dzi*ko się, ch*j ci w dupę, liż banana"... Kształtując młode pokolenia zwracamy uwagę na promowanie zdrowia psychicznego i przeciwdziałanie kulturze hejtu, a Montana jest zaprzeczeniem wszystkiego, co jakiekolwiek miasto powinno promować. Na głogowskiej scenie hip-hopowej jest wielu dojrzałych i wartościowych artystów, których przekaz niesie pozytywne wartości, a ich w żaden sposób miasto nie promuje. Jak widać dziś tylko kontrowersja się sprzedaje, a normalne wartości przestały się liczyć

- podkreśla Andrzej. 

Pytanie o komentarz wysłaliśmy do rausza. Zostaliśmy jednak poinformowani, że wybór Malika to wybór głogowskiej młodzieży, a za organizację Dni Głogowa i dobór artystów odpowiedzialny jest Miejski Ośrodek Kultury w Głogowie. Dyrektor MOK-u przebywa aktualnie na urlopie, w związku z czym nie ma obecnie nikogo, kto mógłby odpowiedzieć na pytanie, dlaczego właśnie ta propozycja młodzieży została przez organizatorów zaakceptowana.

Podczas konferencji prasowej, która kilka dni temu odbyła się w ratuszu, przewodniczący Młodzieżowej Rady Powiatu Głogowskiego - Oliwier Chudzik podkreślił, że za wyborem Malika zagłosowało... 1700 młodych głogowian i głogowianek. 

Wygląda więc na to, że na wątpliwości Czytelnika powinni odpowiedzieć przede wszystkim młodzieżowi radni i radne, którzy wnioskowali o uwzględnienie głosu młodzieży, przeprowadzili ankietę i bezkrytycznie przedstawili propozycje swoich kolegów i koleżanek...    

(EI)