Szczypiorniści KGHM-u Chrobrego Głogów po twardej walce wygrali z Corotopem Gwardią Opole 26:25. Mimo że faworytem byli głogowianie, to wynik ważył się do końca pojedynku.
Dla obu drużyn by to ważny mecz. Wygrana Chrobrego zapewniała naszemu zespołowi pewne czwarte miejsce w tabeli, natomiast zwycięstwo opolan dawało im nadzieję na awans do rundy play-off. Gwardia przegrała i podopieczni Bartosza Jureckiego walczyć będą w grupie spadkowej.
Od początku tego pojedynku ton grze nadawali głogowianie. Dość szybko objęli prowadzenie, a w 8. min było już 4:1. Po 12 minutach gospodarze prowadzili 6:3, ale w tym momencie opolanie poderwali się do walki. W ciągu pięciu minut odrobili straty i na tablicy pojawił się wynik 6:6.
Przez kolejne fragmenty mecz był wyrównany, a oba zespoły trafiały do bramki na przemian. Dopiero w 22. min Chrobremu udało się odskoczyć na dwa gole (10:8), ale przyjezdni szybko doskoczyli. Mało tego. W 25. min wyszli nawet na prowadzenie 11:10, a później jeszcze było 12:11. Na szczęście ekipa z Głogowa ponownie zabrała się do pracy i odwrócili niekorzystny wynik. Wygrywali już 15:13, ale w tuż przed przerwą dali sobie rzucić jedną bramkę.
Po zmianie stron rezultat podwyższył Wojciech Matuszak, ale trzy kolejne trafienia były udziałem opolan i to oni w 36. min wyszli na prowadzenie 17:16. I przez większą część drugiej połowy prowadzili jedną lub dwoma bramkami, jednak przewagi nie utrzymali. W 56. min przy stanie 24:24 dwa gole rzucił Wojciech Styrcz i na dwie minuty przed końcem Chrobry wygrywał 26:24. W końcówce goście wykorzystali jeszcze rzut karny, ale na odrobienie strat zabrakło już czasu.
W ostatnim meczu rundy zasadniczej głogowianie zmierzą się na wyjeździe 30 marca MMTS-em Kwidzyn.
(KZ, fot. A. Starczewski)
Jan19:52, 24.03.2024
Prawe rozegranie rzuciło 1 bramkę, na lewym jamiol to nadaje się do 1 ligi 19:52, 24.03.2024
Kibic 05:55, 25.03.2024
0 0
Człowieku naucz się rozróżniać strony a dopiero pisz komentarze. Matuszak rzucał Paterek i Zieniewicz poza meczem 05:55, 25.03.2024