Folwarczna w Głogowie zarośnięta jak dżungla, aż nie widać bloków. Ale koszenia nie będzie

Wokół ulicy Folwarcznej jest jak w dżungli. Trawa porosła prawie na metr. Tymczasem ZGM twierdzi, że tam jest już po koszeniu...

Z tym problemem zwrócili się do nas mieszkańcy bloków przy ul. Folwarcznej, poprosili o interwencję, gdyż od jakiegoś czasu ich małe osiedle tak obrosło, że nie widać świata wokół.

Zgłaszaliśmy do do administracji, ale nic sobie z tego nie robią. Wszystko zarośnięte, wstyd

- uważają.

Faktycznie, jak się tam pójdzie, to wokół budynków mieszkalnych jest skoszone, ale cała okolica, skwerki wokół,  jest zarośnięta wysoką trawą. Tak że bloków prawie nie widać z ulicy. To – jak twierdza mieszkańcy – jest teren miejski i właśnie do miasta się zwracają z prośbą o zrobienie porządków. Bez skutku. 

Ciekawie ta okolica koresponduje z sąsiedzkim terenem należącym do spółki TBS. Wokół nowych bloków TBS - u trawka wykoszona i soczyście zielona (jak oni to robią?), jakby ją ktoś podlewał.

O koszenie traw przy ul. Folwarcznej zapytaliśmy więc gospodarza terenu, czyli w Zakładzie Gospodarki Mieszkaniowej. Twierdza tam, że na Folwarcznej już było koszone.

Koszenie odbywa się od wielu lat zgodnie z ustalonym harmonogramem i kolejnością ulic, mając na względzie posiadane środki finansowe. Jeżeli chodzi o ul. Folwarczną - to jest skoszona. Od wczoraj kosimy rejon – Śródmieścia

- poinformowała dyrektor ZGM Anna Keep.

(DN)