Jacek Zieliński ma dziś urodziny (28.06.), kończy 90 lat! To pierwszy demokratycznie wybrany prezydent Głogowa. Rządził w mieście przez 10 lat. Nosi tytuły „Zasłużony dla Miasta Głogowa” i „Zasłużony dla Województwa Dolnośląskiego”, i faktycznie jest bardzo zasłużonym dla naszego miasta i regionu człowiekiem.
Dziewięćdziesiątka to słuszny wiek.
Wolałbym mieć 80 lat, ale trudno
– Jacka Zielińskiego wciąż nie opuszcza dobry humor. Uroczystość urodzinową rodzina mu zorganizowała już tydzień wcześniej: pojechali nad jezioro do Bornego-Sulinowa.
Zachęcam do odwiedzenia tej miejscowości, jest tam przepięknie
– mówi prezydent Zieliński. Wczoraj odwiedzili go starzy przyjaciele.
Byli u mnie Ryszard Rokaszewicz, Jerzy Iwasików oraz Jerzy Akielaszek z życzeniami i dobrym koniakiem. Pogadaliśmy, powspominaliśmy
- cieszy się. Jacek Zieliński urodził się w Gnieźnie w 1934 roku. Skończył tam renomowane Liceum im. Bolesława Chrobrego. Studia skończył na Politechnice Wrocławskiej w 1958 roku, został magistrem inżynierem mechaniki. Duża część jego kariery zawodowej przebiegała w państwowych przedsiębiorstwach. Pracował w głogowskiej „Famabie”, w końcu był jej dyrektorem w jej najlepszych latach, gdy najwięcej produkowała i zatrudniała 1200 pracowników.
Losy tak się potoczyły, że trafił do samorządu lokalnego i w 1988 roku został prezydentem Głogowa. Jest pierwszym demokratycznie wybranym prezydentem Głogowa w wyborach w 1990 r., piastował tę funkcję do 1998 roku.
Jako prezydent Głogowa kontynuował rozbudowę Starego Miasta, odbudowywał ratusz, rozpoczął budowę południowej obwodnicy Głogowa i popierał powstanie TBS - ów. Za jego kadencji nasze miasto rozpoczęło wymianę młodzieży i współpracę gospodarczo-kulturalną z miastami partnerskimi Eisenhuttenstadt i Langenhagen w Niemczech, Laholm w Szwecji i Middelburg w Holandii. Jako jeden z pierwszych w kraju rozpoczął współpracę z niemieckimi organizacjami społeczno-kulturalnymi i historycznymi skupiającymi byłych mieszkańców Głogowa. W 1995 roku prezydent Niemiec odznaczył go Orderem Krzyża Zasługi ze Wstęgą RFN. Był także prezesem Towarzystwa Ziemi Głogowskiej, w którym do dziś działa. Jest osobą niezwykle zasłużoną dla naszego miasta. Po przejściu na emeryturę zajmował się deweloperką i nadal prowadzi działalność społeczną związaną z upowszechnianiem historii naszego miasta
Jacek Zieliński dobrze się czuje i funkcjonuje. Wciąż uczestniczy w życiu miasta i udziela się towarzysko. Trudno wręcz uwierzyć, że ma dziewięćdziesiątkę. Jest wzorem do naśladowania jeśli chodzi o styl i klasę. To prawdziwy dżentelmen.
Ozdrowiałem po ostatnich wyborach, bo nie działo się dobrze w naszym kraju
– mówi, i jak jak widać poczucie humoru go nie opuszcza. Jackowi Zielińskiemu trzeba życzyć dużo zdrowia i szczęścia. Jak śpiewała Marilyn Monroe: Happy Birthday Mr President.
(DN)
Janek19:02, 28.06.2024
0 1
Chyba były.... 19:02, 28.06.2024