Koło Głogowa wielka feta z okazji siedemdziesiątki. Dragon Jaczów świętuje i się nie poddaje

Prawdę powiedział Jan Woźniak, były piłkarz Dragona Jaczów: Jak to mówią, na wiosce to jest rano msza święta, potem rosół i mecz. Takie jest życie. Nic dziwnego, że obchody siedemdziesiątki tego klubu przerodziły się w święto całej miejscowości.

70 – lecie Dragona Jaczów obchodzone było w ostatnią sobotę (10.08.) na boisku w tej miejscowości. Przyszli byli i obecni piłkarze, ale i mieszkańcy – wierni kibice. Były atrakcje dla dzieci i dorosłych. Radna powiatu głogowskiego Elwira Batorska - Kempska częstowała naleśnikami własnej roboty, a przewodniczący rady gminy Jerzmanowa Marcin Wojciechowski grał w piłkę w drużynie oldbojów. Uroczystość objęła swoim patronatem wójt Anna Obolewicz.

Z okazji urodzin zorganizowano rozgrywki dla oldbojów, w których wzięły udział drużyny Sokół Jerzmanowa, Łagoszovia Łagoszów, Chrobry Głogów oraz oczywiście Dragon Jaczów. Turniej wygrał co prawda Chrobry, ale pozostałe drużyny dały z siebie wszystko i bardzo dobrze się zaprezentowały. Na boisku pokazały się dawne piłkarskie sławy regionu: Aleksander Adamowicz, Henryk Gałka i Jarosław Helwig z Chrobrego. Zagrał także Jan Woźniak, który grał w Chrobrym, ale kończył karierę właśnie w Dragonie, w wieku 55 lat.

Jestem stąd. Tu się wychowałem, trafiłem do Chrobrego, ale wróciłem. Jestem zaszczycony, że mogłem dzisiaj zagrać. Fajnie, że mamy taki klub

- powiedział. Chwalił zarówno poprzednie władze klubu, jak i obecne.

Teraz rządzą młodzi chłopcy i się kręci

– podsumował. Uroczystości 70 – lecia były okazją do zorganizowania pikniku dla wszystkich mieszkańców i kibiców klubu.

Dziękuję wszystkim, którzy przez te 70 lat wkładali swoje serducho w działalność Dragona Jaczów. Nie sposób wymienić tych ludzi

– dziękowała wójt gminy Jerzmanowa Anna Obolewicz, która objęła uroczystość swoim patronatem, ale podziękowała prezesowi Krzysztofowi Kuczyńskiemu, całemu zarządowi Dragona, kołu gospodyń wiejskich oraz strażakom z Jaczowa, a także całej radzie sołeckiej. Czyli wszystkim ludziom, którzy dbają o Dragona.

Obecnie jedną z ważniejszych spraw dla klubu jest budowa nowych trybun, które obiecały już poprzednie władze gminy.

Czekamy na nie już od dłuższego czasu. Mam nadzieję, że obietnice wreszcie zostaną zrealizowane

– powiedział prezes klubu Krzysztof Kuczyński. Największym sukcesem klubu z Jaczowa był awans do klasy okręgowej. Niestety, już z niej spadł.

Ostatnie dwa sezony spędziliśmy właśnie w tej lidze, ale spadliśmy. Nie poddajemy się i w najbliższych miesiącach chcemy do niej wrócić

– zapewnia prezes Krzysztof Kuczyński. W najbliższym sezonie Dragon Jaczów będzie grał w legnickiej A-klasie. Od nowego sezonu właśnie rusza także ze szkółką piłkarską dla dzieci z klas 1-3. Być może wkrótce wyrosną tam kolejne futbolowe talenty. Tego życzymy.

(DN)

Foto: Dragon Jaczów