Zamknij

Mamy i artystki w spichlerzu w Grębocicach pod Głogowem. Niesamowity kobiecy punkt widzenia

15:00, 04.11.2024 .
Skomentuj

W Spichlerzu w Grębocicach niezwykłe kobiety z pasją realizują niesamowity projekt. Mistrzyni florystyki Monika Kasprzyk z Grębocic zaprosiła koleżankę po fachu i projektantkę mody Monikę Harlos spod Opola. Co się tu działo w niedzielę (3.11.)!!

Panie wraz z przyjaciółmi zorganizowały sesję zdjęciową w niesamowitych okolicznościach architektury zabytkowych wnętrz spichlerza i w otoczeniu wystroju własnego wyjątkowego projektu. Wszystko pod hasłem Kobiecy punkt widzenia.

Projekt rozpoczęłam w mojej miejscowości, w Otmuchowie. Moje kreacje zobaczyły tam po raz pierwszy światło dzienne

- opowiada Monika Harlos, która zawodowo para się florystyką i jest mistrzynią Polski z 2018 roku w tej dziedzinie.

Ostatnio zajęła się projektowaniem mody, można powiedzieć, że łączy obie dziedziny. Właśnie w Grębocicach zaprezentowała swoje projekty, we współpracy z przyjaciółką Moniką Kasprzyk, która ją tu ściągnęła. Szukają takich jak one: kobiet z pasją, które do nich dołączą.

Jesteśmy mamami. Mamy małe dzieci. Chcemy inspirować kobiety i pokazać im, że można poświęcić się macierzyństwu i nie tracić siebie. Można się spełniać i realizować, tak jak my to robimy

- mówią panie Moniki. Moda, pozowanie do zdjęć. Czyli realizacja pasji i zabawa, ale to ma być także biznes. Celem jest prezentacja najnowszych ścianek do robienia fotografii na ich tle. Panie zaprezentowały trzy niesamowite ścianki do sesji zdjęciowych, które zamierzają udostępniać na różne okazje.

Do tego ozdoby florystyczne, projektowanie mody, makijaż, fryzjerstwo, fotografia – chcemy dostarczyć cały produkt

- zapowiadają obie Moniki. Mają głowy pełne pomysłów.

Chcemy robić biznes, a przy tym inspirować takie kobiety jak my, że mamy też mogą spełniać swoje pasje i czuć się wyjątkowo każdego dnia oraz w takim momencie, jaki dziś zorganizowałyśmy

- mówią. Akurat Monika Harlos jest mamą trójki dzieci w wieku od 2 do 14 lat, które wychowuje sama. Monika Kasprzyk ma dwie córki, 4 – letnią i 17 – letnią.

W spichlerzu w Grębocicach pozowały w sukniach własnego projektu. Sesję zamierzają rozpropagować.

Towarzyszyli im znajomi, przyjaciele i rodzina. Krzysiek i Marysia z MK Slowinski Photography z Obiszowa robili zdjęcia, Klaudia Gola robiła makijaże, była także modelka, 22- letnia Julka z Głogowa.

Monika Kasprzyk w Grębocicach mieszka na nowym osiedlu od ośmiu lat. Sprowadziła się tu z mężem i córką, lecz nie jest tutaj nową osobą, gdyż jest to jej wieś rodzinna, jej rodzice stąd pochodzą. Po prostu wróciła tu w dorosłym życiu, zajmuje się florystyką i prowadzi kwiaciarnię. Kto ją zna, to wie, że preferuje bardzo zaawansowane techniki florystyczne, a spod jej rąk wychodzą kwiatowe cuda. Ścianki do selfie też są cudne. 

(DN)

 

 

 
 
 
 
 
 
 
 
 
 
 
(.)

Co sądzisz na ten temat?

podoba mi się 0
nie podoba mi się 0
śmieszne 0
szokujące 0
przykre 0
wkurzające 0
Nie przegap żadnego newsa, zaobserwuj nas na
GOOGLE NEWS
facebookFacebook
twitter
wykopWykop
komentarzeKomentarze

komentarz(0)

Brak komentarza, Twój może być pierwszy.

Dodaj komentarz

0%