W samo niedzielne południe widzieliśmy na głogowskim rynku mnóstwo uśmiechniętych rowerzystów w czerwonych kubraczkach. Mikołajowa grupa już wyruszyła by podzielić się prezentami.
[FOTORELACJANOWA]6135[/FOTORELACJANOWA]
Przed ratuszem widzieliśmy tańce, kolorowy dym, wspólne zdjęcia i kilka symboli. To już dziesiąta edycja akcji „Mikołaje na rowerach” i jak wynikało z rozmów przed startem zdecydowanie nie ostatnia.
Obietnice zobowiązują, wiceprezydent Głogowa Piotr Poznański otrzymał specjalną koszulkę i obiecał, że w przyszłym roku właśnie w niej wystartuje wspólnie z Mikołajami.
„Mikołaje na rowerach” to charytatywna akcja ludzi, którzy nie są obojętni wobec innych. Przed dzisiejszym finałem zbierano fundusze na paczki, które teraz trafiają do dzieci.
Mikołaje pod eskortą strażaków i policjantów, bezpiecznie wyruszyli na miasto w poszukiwaniu grzecznych dzieci.
I co ciekawe, ten najbardziej głośny Mikołaj, który wydawał dziś prawdziwie mikołajowe dźwięki przyznał, że na co dzień ma na imię Filip. Każdy z nas może być więc Mikołajem i w przyszłym roku dołączyć do jedenastej edycji tej szlachetnej akcji.
KD
1 0
Są w G,łogowie dzieci dla których paczka od MIKOLAJI NA ROWERACH TO JEDYNE PACZKI jakie dostały to dzieci podopieczne czegoś co ma w nazwie POWIATOWE , a wam MIKOLAJE DZIEKUJE
Użytkowniku, pamiętaj, że w Internecie nie jesteś anonimowy. Ponosisz odpowiedzialność za treści zamieszczane na portalu myglogow.pl. Dodanie opinii jest równoznaczne z akceptacją Regulaminu portalu. Jeśli zauważyłeś, że któraś opinia łamie prawo lub dobry obyczaj - powiadom nas [email protected] lub użyj przycisku Zgłoś komentarz