Koszmarna noc wigilijna we wsi pod Głogowem. Huk petard i starcie chuliganów z policją

Od północy odpalili petardy w środku wsi. Nad ranem interweniujących policjantów obrzucili kamieniami. W wigilijną noc mieszkańcy wsi w gminie Głogów nie zmrużyli oka.

To była koszmarna wigilia dla mieszkańców Przedmościa, zakończona nad ranem starciem chuliganów z policją. Już przed północą zaczęły się wystrzały petard. Grupka młodych ludzi urządziła sobie „pasterkę” czy zabawę sylwestrową pod wieżą w samym środku wsi. O godz. 4 nad ranem, po zawiadomieniu o zakłócaniu ciszy nocnej i porządku publicznego, interweniowała policja. 

W trakcie wykonywania czynności służbowych dwóch dwudziestoletnich mieszkańców powiatu głogowskiego zaczęło rzucać w funkcjonariuszy i radiowóz kamieniami. W wyniku tego działania żaden z policjantów nie odniósł obrażeń. Uszkodzeniu uległ wyłącznie radiowóz 

– mówi mł. asp. Natalia Szymańska, oficer prasowy komendanta policji w Głogowie. Jeszcze tego samego dnia, czyli już w pierwszy dzień świąt, sprawcy usłyszeli zarzuty. 

20-latkowie odpowiedzą za usiłowanie zmuszenia funkcjonariuszy przemocą do zaniechania prawnej czynności służbowej oraz uszkodzenie mienia 

– dodaje. Zachowanie młodych mężczyzn zostało zakwalifikowane jako czyn o charakterze chuligańskim. Po wykonaniu czynności zostali zwolnieni, więc resztę świąt spędzili w domach. Sprawa znajdzie swój finał w sądzie.

(GH)