Awaria systemu energetycznego w Chile miała również wpływ na funkcjonowanie kopalni KGHM Polska Miedź Sierra Gorda. - Nasza kopalnia musiała przejść na zasilanie awaryjne – poinformowały służby prasowe miedziowej spółki.
Tak wielkiej awarii w Chile jeszcze nie było. We wtorek (4.03.) w tym kraju ogłoszono stan wyjątkowy z powodu awarii linii przesyłowej na północy kraju. W ciemnościach zostały pogrążone stolica kraju Santiago, ale także kopalnie miedzi – a przypomnijmy, że Chile jest największym producentem miedzi na świecie. Światowe agencje zauważyły, że pozbawienie energii głównych kopalń miedzi w tym kraju miało wpływ na światowe rynki metali.
W Chile znajduje się także odkrywkowa kopalnia złoża miedzi i molibdenu Sierra Gorda, która należy do naszej rodzimej spółki KGHM Polska Miedź. Przerwa w dostawie prądu miała także wpływ na pracę tej kopalni. Poinformowały o tym służby prasowe KGHM Polska Miedź.
W wyniku zaistniałej sytuacji nie ucierpieli pracownicy spółki
- zapewnił Artur Newecki, rzecznik prasowy KGHM Polska Miedź. Jak poinformował, zgodnie z procedurami obowiązującymi w takiej sytuacji, w celu ochrony infrastruktury krytycznej czasowo uruchomiono generatory zapasowe.
Kopalnia Sierra Gorda położona jest w Chile – na pustyni Atacama w regionie Antofagasta, około 60 km na południowy zachód od miasta Calama, na północy Chile, na wysokości około 1700 m n.p.m. Obecnie prowadzona jest eksploatacja obszaru Catabela z docelową głębokością eksploatacji do około 1000 m.
Wydobycie obejmuje urabianie za pomocą materiałów wybuchowych, załadunek oraz transport rudy wozidłami do zakładu przeróbczego, o mocy przerobowej wynoszącej średnio 110 tysięcy ton rudy dziennie, gdzie poddawana jest procesowi kruszenia i mielenia. Do flotacji rudy wykorzystywana jest instalacja z separacją koncentratu molibdenu.
Produkowany w Sierra Gorda koncentrat miedzi jest przewożony m.in. do portu Antofagasta, a stamtąd wysyłany drogą morską do hut na świecie. Kopalnia posiada również potencjał eksploracyjny w sąsiadujących obszarach. Sierra Gorda wykorzystuje wodę morską, pochodzącą z systemów chłodzenia elektrowni w mieście Mejillones. Zamiast trafiać znów do oceanu, woda jest przepompowywana do kopalni rurociągiem o długości około 144 km.
(DN)
foto: KGHM
0 1
co co tusk lubi najbardzej------- sprzedać