Piękna muzyczna tradycja naszej szkoły! Trwa rekrutacja, wkrótce dni otwarte

Każdy może spróbować swoich sił, odnaleźć w sobie pasję do muzyki – tutaj, właśnie w tej szkole, od lat odkrywają muzyczne talenty.

W najbliższą sobotę (5.04.) dzień otwarty w Państwowej Szkole Muzycznej I i II stopnia im. Franciszka Liszta w Głogowie, gdzie tradycje są ogromne, bo ponad 50-letnie! Chwalą tutaj swoich podopiecznych, chcą wychować kolejne muzyczne pokolenia – ostatnio ich chlubą są skrzypkowie oraz trębacze, ale nie tylko.

Kilka instrumentów do wyboru

– Zapraszamy wszystkich, którzy myślą o rozpoczęciu przygody z muzyką – zachęca Agnieszka Berest, dyrektorka Państwowej Szkoły Muzycznej I i II stopnia im. Franciszka Liszta, bo tego dnia będzie można odwiedzić mury tej szkoły, dowiedzieć się więcej o nauce, poznać kadrę nauczycielską. Na pewno też usłyszeć... muzyczne instrumenty. Mile widziane są tutaj dzieci od 6 do 16 roku życia – te młodsze oczywiście pod opieką rodziców. – Szkoła muzyczna jest miejscem odkrywania pasji i inspiracji – dodaje.

Grać można w każdym wieku. – Gdy dziecko ma siedem lat, to jest to optymalny wiek, aby zaczęło naukę w naszej szkole, bo odbywa się ona równolegle z nauką w szkole podstawowej – zaznacza, że dziecko w tym wieku może rozpocząć grę na dowolnym instrumencie: fortepianie, skrzypcach, gitarze, klarnecie, saksofonie, trąbce, wiolonczeli, flecie lub akordeonie – lista jest imponująco długa. – Mamy do wyboru jeden z dziewięciu instrumentów. Przez cały okres nauki dziecko ma indywidualny tryb nauczania. Lekcje odbywają się dwa razy w tygodniu i trwają od trzydziestu do czterdziestu pięciu minut. To zależy od etapu kształcenia i wieku. Oprócz tego dzieci mają też zajęcia ogólne, budujące wiedzę o muzyce – zwraca uwagę dyrektorka.

Bogata historia i tradycja

Co trzeba, aby trafić pod ich skrzydła? Oczywiście złożyć wniosek, ale kwestie formalne wcale nie są przecież najważniejsze. – Trzeba pomyślnie przejść sprawdzian, badanie predyspozycji muzycznych. Jest to spotkanie z komisją rekrutacyjną w szkole. Dziecko musi zaśpiewać piosenkę, powtórzyć rytm, zagrane dźwięki lub melodię. To proste zadania i większość kandydatów radzi sobie z tym naprawdę świetnie – mówi nam Agnieszka Berest, dodając że liczba miejsc w szkole muzycznej jest ograniczona. Każdego roku wakatów jest około 30 – tyle możemy przyjąć uczniów w dwóch cyklach kształcenia dla dzieci młodszych oraz starszych. – Cały cykl kształcenia trwa cztery lub sześć lat – wyjaśnia.

Obecnie w szkole uczy się w sumie około 160 uczniów. Kadra pedagogiczna liczy 24 nauczycieli. – Wszyscy jesteśmy absolwentami akademii muzycznych i mamy potrzebną wiedzę i doświadczenie, także artystyczne– dodaje.

Warto podkreślić, że to szkoła z ogromnymi tradycjami. Państwowa Szkoła Muzyczna działa w Głogowie ponad 50 lat, a szkolnictwo muzyczne nawet dłużej – szkoła powstała na bazie Państwowego Ogniska Muzycznego, które działało w Głogowie już po II wojnie światowej. Nic dziwnego, że wychowują się tutaj pokolenia głogowian. Na ich koncie nie brakuje sukcesów. – Nasi uczniowie z powodzenie uczestniczą w różnego rodzaju konkursach na arenie ogólnopolskiej – głównie instrumentalnych. Odnoszą sukcesy także na poziomie międzynarodowym. Dużą ich liczbą może się poszczycić ostatnio klasa skrzypiec i klasa trąbki – są uczniowie, którzy niemal z każdego konkursu wracają z nagrodami – wymienia.

Szkoła jest też organizatorem jednego z największych konkursów trąbkowych w kraju – to Głogowski Konkurs Trębaczy, który odbywa się raz na trzy lata. Jakiś czas temu, na stare kąty, wróciła Ola Fudali, absolwentka klasy skrzypiec. To przy okazji koncertu w Głogowie studentów Akademii Muzycznej w Poznaniu. Wśród absolwentów szkoły są muzycy grający w orkiestrach, kompozytorzy, nauczyciele - także głogowskiej szkoły muzycznej. Ponadto warto wspomnieć jeszcze o m.in. Sewerynie Graniastym, Dominiku Mąkosie czy Krzysztofie Meisingerze – ten ostatni to ceniony gitarzysta klasyczny.
(MK)