Majówka zaczyna się na drabinie... flagi już zdobią miasto

Głogów prawie gotowy na święta narodowe.

Oni już od świtu są na nogach. I to dosłownie – pracownicy GPK Głogów. Jest ich trzech. Na całe miasto. Jeden z nich właśnie wspina się po drabinie. Kolega patrzy w górę i podaje flagi. Trzeci jeździ samochodem i wozi flagi. Tak wygląda ostatni kwietniowy poranek w Głogowie.

– Jest nas trzech, ale za to zgranych jak trzy struny w gitarze – śmieją się, bo od kilkunastu lat rozwieszają wspólnie biało-czerwone flagi na głogowskich ulicach.

Dziś (30.04.) rano zaczęli od alei Wolności, potem plan mają prosty: Obrońców Pokoju, a dalej kierunek – osiedle Piastów. Zapas flag mają solidny, bo w mieście zawisną ich setki. A wszystko to po to, by godnie przygotować Głogów na dwa ważne święta narodowe, które co roku przypadają w pierwszych dniach maja. Na pewno się wyrobią. 

Flagi, święta i długa majówka

2 maja obchodzimy Dzień Flagi Rzeczypospolitej Polskiej — święto ustanowione w 2004 roku, które przypomina nam o barwach narodowych i ich znaczeniu. Tego dnia wielu Polaków wywiesza flagi na balkonach, w oknach czy właśnie przy ulicach. To również moment, by pomyśleć o tym, jak ważne są symbole, które nas łączą niezależnie od różnic.

Tuż po nim, 3 maja, przypada Święto Konstytucji 3 Maja — upamiętniające uchwalenie w 1791 roku jednej z pierwszych konstytucji na świecie i pierwszej w Europie. Dzień wolny od pracy, ale pełen patriotycznych akcentów, koncertów, mszy i oficjalnych uroczystości.

Nie zapominajmy też o 1 maja — Międzynarodowym Dniu Pracy. Choć dziś rzadko już widuje się pochody, to dla wielu osób jest to po prostu początek długiego weekendu, idealnego na grill, rower albo... wywieszanie flag.

Więc jeśli dziś lub jutro spojrzycie w górę i zobaczycie biało-czerwone flagi łopoczące na wietrze, pomyślcie przez chwilę o tych, którzy je tam zawiesili. I o tym, co one oznaczają.
(MK)