Kolejny pojemnik zapłonął. W Głogowie za dużo pożarów

Błyskawiczną akcją gaśniczą zakończył się pożar kontenera przy ulicy Merkurego w Głogowie. Mieszkańcy osiedla mają swoje podejrzenia co do przyczyn pożaru.

Zgłoszenie o płonącym pojemniku dotarło do głogowskich strażaków około godziny 12:00.

– Potwierdzam, że działamy na Merkurego – poinformował dyżurny KP PSP Głogów.

W ogniu stanął kontener ustawiony tuż przy ulicy, naprzeciwko ogródków działkowych. Uporanie się z ogniem zajęło strażakom dosłownie chwilę. Wewnątrz spaliły się śmieci, a dolna część pojemnika uległa stopieniu. Po zakończeniu akcji gaśniczej przez powstałe dziury sączyła się woda.

Według mieszkańców osiedla podpalenie raczej nie było celowe.

– To pewnie jeden z bezdomnych, którzy szukają tu puszek i różnych rzeczy. Zapewne przy okazji rzucił peta i się zapaliło – mówi mieszkaniec pobliskiego bloku.

Na miejscu zdarzenia byli również policjanci, którzy spróbują ustalić ewentualnych sprawców pożaru. Straty w takim przypadku zawsze są poważne – uszkodzony kontener może kosztować nawet 2 tysiące złotych.

KD