Zamknij

Nie wiadomo kto dostarczył ulotki wyborcze do starostwa w Głogowie. Radny alarmuje, starosta rozkłada ręce

16:20, 21.05.2025
Skomentuj

Jest odpowiedź starosty głogowskiego Michała Wnuka na interpelację radnego powiatu Mariusza Kędziory, dotyczącą dystrybucji materiałów wyborczych wśród radnych. Co mu odpowiedział?

O interpelacji radnego PiS Mariusza Kędziory, wiceprzewodniczącego rady powiatu głogowskiego, pisaliśmy niedawno – w trakcie gorącej kampanii wyborczej. Interpelacja do starosty Michała Wnuka z KO dotyczyła tego, że ktoś wbrew prawu prowadził na terenie urzędu powiatu kampanię wyborczą – radny dostał bowiem na swoje biurko ulotkę wyborczą kandydata na prezydenta RP, którego akurat zapewne nie popiera. Jak twierdzi, taki list w podobny sposób dostało wielu innych radnych. Tego właśnie dotyczyła interpelacja.

Starosta udzielił juą odpowiedzi radnemu. Potwierdził, że faktycznie w kwietniu doszło w starostwie do dystrybucji materiałów wyborczych kandydata na prezydenta RP. Z pisma starosty wynika, że ktoś te materiały przyniósł, jednak ta osoba pozostaje do dziś anonimowa.

Pracownicy starostwa nie sprawdzają tożsamości osób przynoszących korespondencję i nie mają prawa otworzyć koperty z korespondencją adresowaną imiennie do radnego. Taka przesyłka w nienaruszonej postaci przekazywana jest do referatu ds. obsługi rady i zarządu, a następnie do radnych

- wyjaśnił starosta Michał Wnuk. Przypomniał także, że pracownicy starostwa nie mają prawa zaglądania czy ingerowania w to co do radnych przychodzi. Ponieważ koperta ta nie posiadała żadnych oznaczeń, nie było żadnych stempli, brakowało adresata, więc nie było wiadomo co zawiera. Starosta poinstruował, że w takiej sytuacji można to zgłosić organom ścigania.

Radny Mariusz Kędziora powiedział nam, że nie zgłosił na policję łamania prawa w starostwie.

Powodem było, że takie zgłoszenie poszło już od radnych PiS z miasta, gdyż tam zdarzyła się podobna sytuacja.

Czekamy i obserwujemy, jak się policja zachowa

- mówi radny i podkreśla, że taka agitacja na terenie urzędu powiatu nie powinna mieć miejsca. Jest zabroniona. Osoby, które się jej dopuściły, powinny to stanowczo usłyszeć.

Nagle się okazuje, że koperta była zaklejona, bez adresata, a sprawców nie ma. Nie przyszło to pocztą, nie przyniósł tego kurier. No ale ktoś ją przyniósł do urzędu

- mówi radny. Nie mówiąc już o tym, że takie sytuacje są niedopuszczalne także w innych sytuacjach i z innych względów. Przecież ktoś mógł w ten sposób dostarczyć jakieś materiały obraźliwe lub potencjalnie niebezpieczne.

(DN)

[ZT]168031[/ZT]

 

 
 
 
 
 
 
 
 
 
 
 
 
 
 
 
 
(.)

Co sądzisz na ten temat?

podoba mi się 0
nie podoba mi się 0
śmieszne 0
szokujące 0
przykre 0
wkurzające 0
Nie przegap żadnego newsa, zaobserwuj nas na
GOOGLE NEWS
facebookFacebook
twitter
wykopWykop
komentarzeKomentarze

komentarz(4)

jaja

1 1

zapomnieliscie ze starostwo to teraz dziala jak poczekalnia dworcowa ino bez kamer leza dwie sekretarki i nie swidzialy kto przyniosl plik adresowanych kopert do radnych pis chyba ze one maja inne zadanie zabawiac staroste no to jeszcze przyda sie panu staroscie jeszcze jedna bo tylko dwie to mial kiedys szef telekomunizacji ale jedna byla do pracy a druga pan starosta to wie

17:19, 21.05.2025
Odpowiedzi:0
Odpowiedz

Rysiek Rysiek

2 0

Ta niewiadomo bo to ulotki Rafała były

17:55, 21.05.2025
Odpowiedzi:0
Odpowiedz

zerozero

0 0

jakies brednie ostatnio byl transwser od milosciwego prezydenta ino troche ma za duze gabaryty i bedzie przebudowa sekretariatu ale sa tgrzhy a nie dwkie jakw telekomunikacji

18:11, 21.05.2025
Odpowiedzi:0
Odpowiedz

nono

0 0

madzia od Piwki teraz troche sie ogrubila i utracila blask ale wreszcie on tez nie byl belmondo chyba ze nocy listopadowej

18:15, 21.05.2025
Odpowiedzi:0
Odpowiedz

0%