Dziś na strzelnicy 4 Głogowskiego Batalionu Inżynieryjnego odbyła się już 29. edycja zawodów strzeleckich. Wyniki strzelań był zaskakujący.
[FOTORELACJANOWA]7184[/FOTORELACJANOWA]
Pomysłodawcą i głównym organizatorem turnieju jest pułkownik Adam Kęstowicz. – To już taka nasza tradycja. Rywalizujemy na strzelnicy po raz 29. Podtrzymujemy tę tradycję, a jednocześnie to doskonała okazja do wspólnego spotkania. Ważny jest też walor edukacyjny – promujący wojsko i sprawności z nim związane – podkreślił pułkownik Adam Kęstowicz.
W tegorocznych zawodach wzięło udział dziesięć drużyn. Najlepsi okazali się reprezentanci ZG Lubin, którzy zdobyli imponujące 270 punktów. Dużą niespodziankę sprawiła drużyna głogowskiego starostwa, która z wynikiem 247 punktów uplasowała się na wysokim, czwartym miejscu – wyprzedzając nawet niektóre zespoły wojskowe.
– Miałem już wcześniej kontakt ze strzelaniem w wojsku, stąd może ten mój dobry wynik – przyznał Jeremi Hołownia, wicestarosta powiatu głogowskiego.
Równie świetnie poradziła sobie Marta Pelc z tej samej drużyny, która mimo braku wcześniejszych doświadczeń pokonała bardziej doświadczonych zawodników.
– Jestem pozytywnie zaskoczona rezultatem. To ciekawe doświadczenie – skomentowała po zakończonej konkurencji.
Zawody przebiegły w przyjaznej atmosferze. Uczestnicy mogli liczyć nie tylko na sportowe emocje, ale też na atrakcje towarzyszące – polową kuchnię, dyplomy, nagrody oraz loterię. Organizatorzy już zapowiadają przyszłoroczną, jubileuszową – 30. edycję turnieju – z jeszcze większym rozmachem i liczbą uczestników.
KD
Brak komentarza, Twój może być pierwszy.
Dodaj komentarz