W Głogowie pomnik papieża sypie się, zarasta chwastami. Radny interweniuje

Ten pomnik to jedna z wizytówek naszego miasta. Ale trochę zaniedbana - tak twierdzi radny miejski Sławomir Majewski.

Chwasty, odpadające cegły i porozrzucane znicze. Pomnik św. Jana Pawła II w Głogowie, znany jako Biblioteka Świętego Pielgrzyma, to przecież miejsce pamięci. Ale zdaniem radnego Sławomira Majewskiego zaniedbane. – Trzeba to zmienić – alarmuje. I domaga się interwencji.

[FOTORELACJANOWA]7545[/FOTORELACJANOWA]

Chwasty i odpadające cegły

Biblioteka Świętego Pielgrzyma to nietypowy pomnik – uformowany z czerwonej cegły, przypomina fragmenty murów z cytatami. I choć jego forma wciąż robi wrażenie, to stan techniczny i otoczenie pozostawiają wiele do życzenia.

– Mamy jeden z najpiękniejszych pomników Jana Pawła II w Polsce. Tylko błąd technologiczny w wypalaniu cegły popełniono. W piasku znalazła się sól, co powoduje, że cegła się kruszy – mówi radny Majewski.

Podkreśla, że nie chodzi o kompleksowy remont czy wymianę materiałów, a o prostą, codzienną troskę o miejsce pamięci. – Rozumiem, że na wymianę cegieł może nie ma szans – nawet jest taka symbolika czasu, ale mam prośbę o to, aby teren był na bieżąco porządkowany. Chociaż tyle, aby tam był porządek. Posprzątane znicze, kwiaty, cegły kruszące się. Chwasty wyrwane. Krzaki podcięte – wymienia.

Obiekt jest zabezpieczony

Urząd Miejski zapewnia, że Biblioteka Świętego Pielgrzyma jest regularnie utrzymywana przez służby komunalne. – Służby komunalne realizujące prace na rzecz Gminy Miejskiej Głogów na bieżąco utrzymują obiekt w czystości – podkreśla Marta Dytwińska-Gawrońska, rzeczniczka prezydenta miasta.

Ratusz wymienia także szereg prac, które zostały przeprowadzone w minionych latach, by zabezpieczyć ten pomnik. – Zrobiono wykop wokół pomnika na głębokości 40 cm, naprawiono izolację pionową i utworzono drenaż z kamieni otoczaków. Usunięto glony i porosty, wymieniono zlasowane cegły, przemurowano luźne i uzupełniono fugi. Obiekt został zabezpieczony preparatem wzmacniającym i zmniejszającym chłonność murów. Wymieniono również naświetlacze i zabezpieczono koronę murów płytami granitowymi – wylicza rzeczniczka.

Dytwińska-Gawrońska przyznaje jednak, że problem z czytelnością cytatów na cegłach pozostaje nierozwiązywalny. – Cytaty na cegłach ulegają nieodwracalnym zniszczeniom, dlatego rozważymy zamontowanie tablicy oddającej intencje przyświecające pierwotnemu zamierzeniu – informuje.

Miasto inwestuje w zieleń, ale czy wystarczy?

Zdaniem radnego Majewskiego, podstawowy problem to nie kwestia wielkich inwestycji. – Ponad 4 mln na zieleń miejską z budżetu miasta przeznaczyliśmy na ten rok – jeżeli będą to za małe pieniądze, będziemy wnioskować, aby zwiększyć je w przyszłym roku. Chcemy, aby Głogów był zielonym miastem i zadbanym. Obserwujemy nową firmę, sprawdzamy – zaznacza.

Radny Majewski, który deklaruje, że będzie tę sprawę śledził do skutku.
(MK)