Paweł Gołdych z pasją i uporem przerabia starego busa na kampera. Można mu pokibicować na ulicy 1 Maja, gdyż pracuje na oczach ludzi, pod gołym niebem, koło swego bloku. - Spełniam marzenie i jestem wdzięczny przychylnym i życzliwym sąsiadom – mówi.
Na co dzień pan Paweł pracuje w głogowskiej E-Towers Famaba przy wiatrakach, ale uwielbiają z dziewczyną spędzać czas na świeżym powietrzu, podróżować i biwakować. Marzyli o wycieczkach kamperem, no ale taki kamper jest potwornie drogi. Więc gdy niedawno wypatrzył tego starego busa, to wpadł na pewien pomysł...
Szukałem, szukałem. Szczęście takie, że znalazłem busa w Głogowie, na ogłoszeniu. Oglądałem go chyba setki razy i w końcu narzeczona mnie przekonała, żeby go kupić i przerobić
– opowiada. Kupił go za niewielkie pieniądze.
Być może nie widać, ale to 32-letnie auto
– śmieje się, że volkswagen T4 i on mają prawie tyle samo lat.
Ja mam 33, a on jest rok młodszy. Daję mu teraz drugą młodość
– zapowiada.
Wszystko musiał wymienić, do tego jest nowa blacharka.
Przy kamperach to trzeba się liczyć z kosztami rzędu nawet 100 tysięcy złotych. A ja będę miał taniej, a poza tym uważam, że ten samochód ma duszę
– mówi. Przerabia go od maja. Już dużo zrobił, ale jeszcze sporo zostało.
Zamontowaliśmy cały reling, taras na dachu, bo koncepcja jest taka, że dach ma nam służyć jako taras widokowy. Jedziemy sobie w jakieś fajne miejsce, wchodzimy na dach i podziwiamy widoki
– już planuje. Na dachu zamontował także dodatkowe lampy, które oświetlą taras widokowy. Wewnątrz przygotowuje przestrzeń mieszkalną.
Będzie tu duże, wygodne łóżko i jakaś mała zabudowa, żeby pomieścić rzeczy. W środku wszystko robię w drewnie. Raczej rezygnujemy z kuchni i tak dalej. Koncepcja jest minimalistyczna
– tłumaczy. Co ważne, wszystko robi sam, nie mając doświadczenia.
Nie jestem żadnym fachowcem w tej dziedzinie. Nie znam się na blacharce, na lakiernictwie, a mechanikiem też nie jestem. Jestem takim zwykłym majsterkowiczem
– mówi skromnie.
Staram się pokazać, że ktoś, kto nie ma ani doświadczenia, ani wielkiej kasy, może tworzyć takie rzeczy. To naprawdę nie jest drogie
– zapewnia. Auto kosztowało go 7 tysięcy złotych, drugie tyle planuje dołożyć. Jego projekt - jak się okazuje – inspiruje innych.
Zainspirowałem gościa, który też ma jakiegoś busa. Zainteresował się tym, że można realizować takie cuda jak ja, na przyblokowym krawężniku
– mówi pan Paweł, który jest szczęśliwy także z tego powodu, że... zaskarbił sobie sympatię i uznanie sąsiadów.
Nigdy się nie spotkałem z żadnymi słowami krytyki. Wprost przeciwnie, ludzie mi kibicują. Spotkałem się z zainteresowaniem, życzliwością. Ludzie pytają: a może coś pomóc, a może coś doradzić, a może jakąś drożdżówkę przyniosę?
- bo pan Paweł większość prac wykonuje pod blokiem. No, jedynie spawał u rodziców na działce.
Cała reszta to wszystko tutaj. Także malowanie, szlifowanie
– wymienia. W najbliższym czasie wewnątrz pojawi się instalacja elektryczna, zasilana panelem solarnym. Na wrzesień pan Paweł planuje pierwszy wyjazd z dziewczyną. - A gdzie się wybierzemy? Stawiamy na spontaniczność. Wsiadamy i jedziemy, gdzie koła poniosą – zapowiada.
(DN)
101:35, 27.07.2025
Wszystko fajnie, tyle że widziałem to autko dziś w ruchu. Tak kopci z wydechu że raczej daleko nie zajedzie 😟😟😟
Użytkowniku, pamiętaj, że w Internecie nie jesteś anonimowy. Ponosisz odpowiedzialność za treści zamieszczane na portalu myglogow.pl. Dodanie opinii jest równoznaczne z akceptacją Regulaminu portalu. Jeśli zauważyłeś, że któraś opinia łamie prawo lub dobry obyczaj - powiadom nas [email protected] lub użyj przycisku Zgłoś komentarz
Dramat na porodówce w Głogowie
Brak słów..........na to wszystko a Ty dziewczyno walcz o dziecko !
Ktos
11:45, 2025-07-27
Budowa obwodnicy Głogowa może ruszyć szybciej
W twoim przedpokoju
DGL
11:26, 2025-07-27
Budowa obwodnicy Głogowa może ruszyć szybciej
Hahahaha kolejne kłamstwa
Ja
11:14, 2025-07-27
Dramat na porodówce w Głogowie
Skoro 12 lat temu byla podobna sytuacja i ta pani przez tyle lat nic nie zrobiła by zaopiekować się pierwszym dzieckiem to coś tu nie gra… Zdecydowanie trzeba zadbać o dziecko. Bardzo dobra decyzja.
Ja
11:05, 2025-07-27
0 0
To takie romantyczne