[WIDEO] Dwaj młodzi mężczyźni podejrzani o napaść na kebab w Głogowie. Z uśmiechem w kajdankach

Policja zatrzymała dwie osoby podejrzane o brutalną napaść na bar z kebabem w centrum Głogowa. Dzisiaj (30.07.) prokurator postawił im zarzuty.

W samo południe do Prokuratury Rejonowej w Głogowie zostało doprowadzonych przez policję dwóch młodych mężczyzn. Obaj maja po 21 lat. Przyprowadzono ich w kajdankach na przesłuchanie.

Głogowscy policjanci natychmiast po otrzymaniu zgłoszenia rozpoczęli intensywne działania operacyjne. Liczył się czas - sytuacja była dynamiczna, a sprawcy agresywni i nieprzewidywalni. Dzięki sprawnej koordynacji i doświadczeniu funkcjonariuszy już w dniu zdarzenia obaj mężczyźni zostali zatrzymani

- informuje sierż. Agnieszka Kotwas, zastępca oficera prasowego Komendanta Powiatowego Policji w Głogowie.

Jak wiemy, są to mężczyźni podejrzani o dokonanie brutalnej napości na kebab przy al. Wolności, zdemolowanie lokalu, pobicie właściciela i straszenie go ostrym narzędziem. To się wydarzyło po północy 29 lipca, a więc policja ich bardzo szybko ustaliła, namierzyła i zatrzymała. 

Tym mężczyznom prokurator postawił dziś zarzuty. Jeden z nich szedł w kajdankach do prokuratora, w asyście policji – i się uśmiechał, jakby był z siebie dumny. 

Trwają czynności z udziałem podejrzanych. Śledztwo jest prowadzone pod nadzorem Prokuratury Rejonowej w Głogowie

- wyjaśniła policjantka. Wiadomo, że dwaj 21-latkowie są podejrzewani m.in. o uszkodzenie okien i drzwi w lokalu, a także kierowanie gróźb karalnych wobec znajdujących się w lokalu pracowników. Groźby te wywołały u pokrzywdzonych osób obawę ich realnego spełnienia, gdyż jeden z mężczyzn trzymał w ręku niebezpieczny przedmiot - tasak i usiłował dokonać ciężkiego uszczerbku na zdrowiu właściciela baru.

Do tej sytuacji nie doszło i - jak relacjonuje policja - sprawcy uciekli.

Zatrzymaliśmy ich kilka godzin później. Możliwe to było dzięki dobremu rozpoznaniu środowiska oraz szybkiej analizie zapisu monitoringu

- relacjonuje sierż. Agnieszka Kotwas. 21 - latkowie przebywają w areszcie policyjnym. Policja zawnioskowała do prokuratora o zastosowanie wobec nich aresztu tymczasowego na trzy miesiące. O tym zadecyduje sąd. 

O napaści na bar pisaliśmy tutaj:

[ZT]172048[/ZT]

(DN)