Zamknij

Kolejne figurki pojawią się w Głogowie? Stały się naszą atrakcją turystyczną

Mateusz Komperda Mateusz Komperda 12:01, 25.08.2025 Aktualizacja: 12:09, 25.08.2025
Skomentuj Mateusz Komperda Mateusz Komperda

Będą kolejne miejskie figurki? Jest na to pomysł! – Spodobały się mieszkańcom i stały się naszą turystyczną atrakcją – mówią Dominik Jeton i Dariusz Czaja.

Pierwsza figurka, Pola, stanęła w 2011 roku na schodkach przed ratuszem. Dziewczynka karmiła gołębie, a jej pojawienie się zbiegło się z obchodami Międzynarodowego Dnia Dziecka. Dwa lata później dołączył Staś, ustawiony przy tyłach ratusza, trzymający za plecami procę.

– Stasiu w pierwszej wersji miał celować procą w okno pana prezydenta, ale koncepcja nie przeszła. Teraz stoi tyłem, z procą schowaną za plecami – wyjaśnia Dominik Jeton, regionalista i współautor pomysłu.

Obie figurki zaprojektował i wykonał Maciej Cendlak. – Pola i Staś to postacie tylko nawiązujące do obrony Głogowa. Imiona nadały dzieci z głogowskich przedszkoli – dodaje Dariusz Czaja.

Okazało się, że figurki przypadły mieszkańcom do gustu. Stały się również lokalną atrakcją turystyczną. Dlatego postanowiono ustawić kolejne – nowe – figurki. Przy Marinie dziewczynka dzierży ster, przed halą widowiskową chłopiec rzuca piłką, a na osiedlu Kopernik figurka spogląda w niebo przez lunetę. Z kolei figurka przed teatrem trzyma w dłoniach maski teatralne. Figurki mierzą około metra i ważą około 60 kg; wykonane są z odlewu mosiężnego lub brązu.

– Obecnie mamy sześć figur, a projekt budżetu obywatelskiego przewiduje cztery kolejne. Chcemy, aby w całym mieście było ich kilkanaście – mówią Jeton i Czaja. Kolejne planowane lokalizacje to dawny mur miejski z figurką strażaka, ruiny kościoła św. Mikołaja oraz teren przy Pomniku Dzieci Głogowskich. Oczywiście o tym czy powstaną, zdecydują mieszkańcy. Wkrótce ruszy głosowanie na projekty w ramach budżetu obywatelskiego. 

Regionaliści podkreślają, że figurki mają nie tylko upamiętniać historię, ale też angażować mieszkańców. – Chcemy, aby tworzyły grę terenową – dzieci będą mogły zbierać je wszystkie w aplikacji mobilnej. To dodatkowy element wzbogacający spacer po mieście – tłumaczy Jeton.

Chcą współpracować z przedszkolami: każde mogłoby zostać patronem jednej figurki. To także dzieci miałyby nadać imiona kolejnym figurkom.

Co sądzisz na ten temat?

podoba mi się 0
nie podoba mi się 0
śmieszne 0
szokujące 0
przykre 0
wkurzające 0
Nie przegap żadnego newsa, zaobserwuj nas na
GOOGLE NEWS
facebookFacebook
twitter
wykopWykop
komentarzeKomentarze

komentarze (0)

Brak komentarza, Twój może być pierwszy.

Dodaj komentarz

OSTATNIE KOMENTARZE

0%