Obwodnica Głogowa za miliony. I problemy. Pytają: Ile warte są nasze pola?

– Za ile chcecie od nas działki? – pytali mieszkańcy gruntów, przez które ma przebiegać obwodnica Głogowa. Odpowiedzi jednak nie usłyszeli. Na konkrety muszą jeszcze poczekać.

Obwodnica Głogowa ma być gotowa na początku listopada 2028 roku. Będzie można nią jeździć nawet 110 km/h – dowiedzieli się ci, którzy byli w Radwanicach podczas pierwszego w regionie spotkania konsultacyjnego z przedstawicielami Generalnej Dyrekcji Dróg Krajowych i Autostrad (8.09.). Usłyszeli również, że wkrótce rozpocznie się wycena ich działek, które zostaną wywłaszczone. Ci, którzy zdecydują się szybko na przekazanie gruntów, mogą liczyć na dodatkową, finansową bonifikatę. – Otrzymacie 5 procent więcej od wartości nieruchomości – poinformowali urzędnicy.

[FOTORELACJANOWA]7975[/FOTORELACJANOWA]

Nic do wyburzenia

Droga, która za kilka lat ma być lekarstwem na korki w Głogowie, już teraz budzi wiele emocji. Na spotkaniu pojawili się mieszkańcy gminy Radwanice, ale także sąsiedniej gminy Żukowice. I choć przedstawiciele GDDKiA mówili o terminach i szczegółach inwestycji, ludzi interesowało przede wszystkim jedno: ile dostaną pieniędzy za działki i kiedy?

– My na razie nic nie wiemy – załamywali ręce.

Artur Jurkowski, wicewojewoda dolnośląski, tłumaczył. – Czekamy do 3 grudnia na gotowy projekt. Wtedy do urzędu wojewódzkiego trafi wniosek o wydanie decyzji ZRID, a od tego momentu ruszy cały proces inwestycyjny. Najpóźniej w lipcu przyszłego roku rozpoczniemy prace budowlane – zaznaczał.

Wicewojewoda podkreślał, że właściciele gruntów nie mają powodów do obaw, bo mogą liczyć na rynkowe ceny. – A jeśli ktoś nie zgodzi się na sprzedaż, decyzja zostanie podjęta w trybie specustawy obowiązującej od 2003 roku. Wyceny przygotują niezależni biegli – zapewniał.

Dodał też, że w projekcie nie ma działek zabudowanych, więc nie będzie żadnych wyburzeń domów czy gospodarstw.

Mieszkańcy chcą konkretów

Podobne stanowisko prezentowała Generalna Dyrekcja Dróg Krajowych i Autostrad. – Rzeczoznawca majątkowy wyliczy wartość nieruchomości, a właściciele otrzymają odszkodowania. Środki na ten cel są zabezpieczone – mówił Waldemar Wojciechowski, dyrektor wrocławskiego oddziału GDDKiA. O kwotach jednak milczał.

A tego właśnie najbardziej oczekiwali rolnicy.

– Nikt nie powiedział, o jakich pieniądzach mówimy. Ile działek i za ile? Mamy coś oddać Skarbowi Państwa, a dalej nic nie wiemy – denerwował się Jacek Tarkowski, którego pole przecinać ma nowa trasa.

Podkreślał, że sytuacja wielu właścicieli jest niejasna. – Działki będą dzielone na pół albo na ćwiartki. Nie wiadomo, jak to potem będzie wyglądało. Niektóre zostaną niekształtne, bez dojazdu. Powiedziano nam, że można składać wnioski o wykup tzw. resztówek, ale nikt nie podał żadnych kwot – tłumaczył.

Na jego polu w sezonie rósł rzepak – na działce, którą ma przeciąć obwodnica. – Nie chodzi o to, żeby blokować inwestycję, bo wszyscy wiemy, że droga jest potrzebna. Chodzi tylko o sprawiedliwą wycenę. Jeśli to będzie uczciwe – niech budują – kwitował.

Podobne obawy miał Łukasz Czart z Dankowic.

– Klasa ziemi nie będzie miała wpływu na wycenę? Mam grunty od szóstej do drugiej klasy, czyli w większości dobre. Za drugą klasę na wolnym rynku dostałbym więcej, ale czy tutaj tak będzie – tego się nie dowiedzieliśmy – nie ukrywał.

I to nie jedyny jego problem. – Dziś mam do pola kilometr. Po wybudowaniu obwodnicy będę musiał nadrabiać kilka kilometrów, przez dwie wsie. Droga serwisowa bardzo by się przydała, ale na mapie jej nie widzę. Na pewno oficjalnie złożę taką uwagę, bo obwodnica odetnie mnie, ale nie tylko oczywiście mnie, od części pól – zwracał uwagę mieszkaniec gminy Żukowice.

Rolnicy wychodzili z sali i komentowali. – Przyjechaliśmy po odpowiedzi, a wciąż nie wiemy, co dokładnie nas czeka – mówili.

Urzędnicy apelowali, by zachować cierpliwość. – Z doświadczenia wiemy, że większość ludzi jest z wycen zadowolona. Poczekajcie na konkretne oferty – przekonywali, ostrzegając jednocześnie przed kancelariami prawnymi, które mogą zgłaszać się do mieszkańców. – Prosimy nie korzystać z ich usług, bo to tylko wydłuży procedury – mówili.

Nowa obwodnica Głogowa ma liczyć około 18,5 km. Jej budowa ruszy w połowie przyszłego roku. Dokładny termin zakończenia inwestycji już padł – 3 listopada 2028 roku. Droga połączy węzeł S3 ze Starymi Serbami, gdzie powstanie rondo turbinowe spinające obwodnicę z krajową „dwunastką”.

Harmonogram kolejnych konsultacji:

:09.09.2025 r. – Gmina Głogów, godz. 17:00, Świetlica Wiejska w Serbach

10.09.2025 r. – Gmina Żukowice, godz. 17:00, Sala Wiejska w Nielubi, Nielubia 71

11.09.2025 r. – Gmina Kotla, godz. 17:00, Sala Wiejska w Kotli, ul. Parafialna 1