"Wyzwania górnictwa i przemysłu wydobywczego". W KGHM trwa konferencja

W siedzibie głównej KGHM Polska Miedź w Lubinie trwa druga edycja konferencji "Wyzwania górnictwa i przemysłu wydobywczego", organizowanej w ramach Branżowego Centrum Umiejętności lubińskiego Miedziowego Centrum Kształcenia Kadr. Eksperci, przedstawiciele przemysłu oraz środowisk edukacyjnych rozmawiają o przyszłości sektora, kształceniu nowych kadr i roli "Pokolenia Z" w rozwoju branży.

W otwierającym konferencję przemówieniu Zbigniew Bryja, Wiceprezes Zarządu ds. Rozwoju KGHM Polska Miedź S.A., zarysował fundamentalne zmiany, jakie dokonały się w podejściu do kształcenia kadr dla przemysłu wydobywczego na przestrzeni ostatnich dekad.

To nie są czasy, kiedy przyjmujemy pracowników na zasadzie bezpośredniego ruszenia w dużych ilościach. Potrzebujemy pracowników na miarę potrzeb – wykształconych, którzy nawet po przyjęciu będą w dalszym ciągu podnosić swoje kwalifikacje i umiejętności

– podkreślił. Odwołując się do własnych czterdziestu lat doświadczenia w firmie, Bryja zauważył, że dzisiejszy przemysł opiera się na zaawansowanych technologicznie urządzeniach, które wymagają nie tylko wiedzy teoretycznej, ale przede wszystkim praktycznych umiejętności i wyuczonych nawyków.

To nie są już proste urządzenia. Urządzenia, które obsługują nasi pracownicy, są warte miliony złotych. Potrzebujemy pracowników, jeśli niedoskonałych, to prawie doskonałych

– zaznaczył, wskazując na ogromne znaczenie symulacji, ćwiczeń „na sucho” oraz rozwoju kompetencji w realistycznych warunkach pracy.

Wiceprezes z uznaniem odniósł się do działalności Branżowego Centrum Umiejętności, określając je jako partnera, który spełnia oczekiwania nowoczesnego przemysłu. – Już w tej chwili z Państwa oferty korzystali nasi pracownicy w zakresie spawalnictwa, automatyki, zabezpieczeń elektrowni energetycznej czy pracy przy urządzeniach taśmowych. Wiem, że są tam też i symulatory pracy maszyn – a więc wszystko to, czego od Państwa oczekujemy – wyliczał.

Podkreślił również rolę spółki INOVA z grupy KGHM, która brała udział w tworzeniu pracowni Górnictwa 4.0 oraz ćwiczeniowego taśmociągu – innowacyjnej platformy szkoleniowej dla przyszłych operatorów.

Teoria to tylko część. Reszta to praca na sprzęcie i umiejętności, które są codziennie potrzebne w produkcji

– dodał. Podsumowując swoje wystąpienie, wiceprezes Bryja wyraził wdzięczność dla osób zaangażowanych w rozwój BCU i wyraził nadzieję na dalszą, dynamiczną współpracę. – Dwa lata to dla Państwa może czas na podsumowania, ale dla mnie to dopiero początek – zakończył.

W swoim wystąpieniu Jarosław Dudkowiak, prezes Związku Pracodawców Polska Miedź, podkreślił strategiczne znaczenie Branżowego Centrum Umiejętności dla przyszłości regionu i całej branży wydobywczej.

Dzisiaj pochylamy się nad kierunkami rozwoju naszej branży i podsumowujemy kończący się projekt BCU Górnictwa 4.0 – jedno z najważniejszych przedsięwzięć nie tylko dla naszej organizacji, ale całego Zagłębia Miedziowego

– zaznaczył. Zwrócił uwagę na unikalny charakter współpracy, jaka zawiązała się wokół tego projektu – pomiędzy nauką, przemysłem, instytucjami otoczenia gospodarczego i partnerami społecznymi. – Stworzyliśmy przestrzeń, w której teoria spotyka się z praktyką, energia z rutyną, pomysły z doświadczeniem– mówił. Dudkowiak nie krył przekonania, że sukces BCU to przede wszystkim efekt wspólnej wizji, dialogu i wzajemnego zaufania.

Ten projekt to inwestycja w ludzi. A fakt, że dzisiaj zgromadziliśmy tak silne audytorium, pokazuje, że możemy być spokojni o przyszłość pracy w naszej branży

– podkreślił. Szczególne słowa uznania skierował do KGHM Polska Miedź, która – jak zaznaczył – od lat nie tylko rozwija przemysł wydobywczy, ale jest też katalizatorem zmian gospodarczych w regionie. – Wszyscy pamiętamy, że kiedyś Lubin miał 3,5 tysiąca mieszkańców. Dziś to kilkudziesięciotysięczne miasto. To pokazuje, jak wielki wpływ na rozwój miało górnictwo – przypomniał. Podsumowując, prezes Związku wyraził nadzieję, że BCU stanie się trwałym punktem odniesienia dla kształtowania polityki rozwoju sektora. – Chciałbym, aby BCU było kompasem, który wyznaczy kierunki rozwoju KGHM i przyszłości Polski – zakończył.

Znaczenie kapitału ludzkiego i roli HR w transformacji branży wydobywczej akcentowała także Magdalena Lipińska, Dyrektor Naczelna ds. Zarządzania Zasobami Ludzkimi w KGHM.

Ktoś powiedział, że jesteśmy sercem organizacji. I trudno się z tym nie zgodzić. Naszym celem jest rozwój pracowników i sprawienie, by czuli się częścią organizacji

– mówiła dyrektor Lipińska, dziękując zespołowi za organizację konferencji i zaangażowanie w projekt.

Wśród tematów zaplanowanych na dalszą część wydarzenia są m.in. różnice pokoleniowe na rynku pracy, neuroróżnorodność oraz potrzeby kompetencyjne przemysłu przyszłości. Uczestnicy mogą także zapoznać się z wynikami badań realizowanych przez BCU i partnerów projektu.

Prezes MCKK, Monika Gazda, podkreśliła w swoim wystąpieniu, że choć jest to czwarta i ostatnia konferencja w ramach projektu finansowanego z Krajowego Planu Odbudowy, wydarzenie patrzy w przyszłość.

Temat konferencji wychyla nas ku nowym wyzwaniom i nowym zadaniom. BCU ma być przestrzenią, w której spotykają się przemysł, nauka i edukacja – po to, by wspólnie przygotowywać kadry przyszłości 

– powiedziała Monika Gazda.

Trwająca w lubińskiej centrali KGHM konferencja to nie tylko okazja do podsumowań. To również jasny sygnał: rozwój przemysłu wydobywczego wymaga inwestycji w kompetencje, nowoczesne narzędzia edukacyjne i zrozumienie potrzeb młodego pokolenia. Branżowe Centrum Umiejętności staje się przestrzenią, gdzie nowoczesność spotyka tradycję, a przemysł – przyszłość.