Do wypadku doszło przed godz. 20 na skrzyżowaniu ulic Bramy Brzostowskiej oraz al. Wolności. Kierująca fordem jechała od strony ronda. Chciała skręcić w lewo. Zatrzymała się na sygnalizacji świetlnej,bo miała czerwone światło.
- Nagle wjechała na skrzyżowanie! - relacjonują świadkowie. Skręcając w lewo o niemal wpadła pod opla jadącego z naprzeciwka. Jego kierowca, aby uniknąć zderzenia, odbił samochód na drugi pas ruchu i uderzył w krawężnik. Auto dachowało.
- Samochód przewracał się kilka razy. Jechał z kolegą. O własnych siłach jakoś wyszli z samochodu - dodają ludzie.
Poszkodowani trafili do szpitala. Jak na razie nie wiadomo w jakim są stanie. Kierująca fordem tłumaczyła się na miejscu zdarzenia policjantom. Mówiła, że zmyliło ją zielone światło dla jadących wprost ulicą samochodów. Myślała, że może już także jechać w lewo.
MK
Użytkowniku, pamiętaj, że w Internecie nie jesteś anonimowy. Ponosisz odpowiedzialność za treści zamieszczane na portalu myglogow.pl. Dodanie opinii jest równoznaczne z akceptacją Regulaminu portalu. Jeśli zauważyłeś, że któraś opinia łamie prawo lub dobry obyczaj - powiadom nas [email protected] lub użyj przycisku Zgłoś komentarz
Brak komentarza, Twój może być pierwszy.
Dodaj komentarz