Szczypiorniści Chrobrego Głogów, po powrocie na parkiety PGNiG Superligi w tym roku, sprawili już wiele niespodzianek. Pokonali Górnika Zabrze, Gwardię Opole i MKS Kalisz. Dziś (27.02.) poprzeczka została zawieszona jeszcze wyżej, bo do hali im. Ryszarda Matuszaka zawitały Azoty Puławy, czyli trzecia siła ligi z Michałem Jureckim na czele w składzie.
Od początku swój rytm gry próbowali narzucić rywale. I mieli lekką przewagę. Nasi próbowali gonić, na uwagę należy ich szybka gra w ataku - i szybko zdobywane bramki. W 22. minucie przy stanie 15:16 głogowianie mogli odrobić straty, ale pomylił się Wojciech Matuszak. Potem zawiodła obrona, więc na przerwę Azoty schodziły ze zdecydowaną przewagą 19:24.
Chrobry drugą połowę rozpoczął fatalnie - od straty... sześciu bramek. W tym czasie nie odpowiedział żadnym trafieniem, ale kilkoma skutecznymi interwencjami Rafała Stachery. Przyjezdni podkręcili jeszcze tempo. Przegraliśmy 31:44.
RED
[WIDEO] Akcja ratunkowa na Jeziorze Sławskim!
A wogole kto dopuścił do takiej sytuacji, jeżeli były takie warunki?????
Warren
22:34, 2025-07-12
[WIDEO] Akcja ratunkowa na Jeziorze Sławskim!
Bardzo przykra sytuacja ale też ogromna lekcja dla tych dzieci
ABCD
21:37, 2025-07-12
Remis z Zagłębiem, wygrana nad Karkonoszami
20.07 to jest niedziela
Kibic
20:23, 2025-07-12
Wielkie wydarzenie artystyczne w Głogowie
Do sztuki to wam daleko. Wkreciliscie sobie w łeb o jakieś sztuce w MOKu. Żenada i kompromitacja z beznadzieją włącznie. Te miasto to padaka
Ja
15:56, 2025-07-12
Brak komentarza, Twój może być pierwszy.
Dodaj komentarz