Zamknij

Finał motocrossu w Głogowie! Szturomski: Tymek powalczy o puchar

Mateusz Komperda Mateusz Komperda 19:55, 04.09.2025
Skomentuj Mateusz Komperda Mateusz Komperda

Motocrossowe emocje na Górkowie. To będzie finał sezonu, a głogowianin powalczy o puchar.

W weekend 20–21 września na torze w Górkowie odbędzie się największa w tym roku impreza motocrossowa w regionie. Automobilklub Głogów organizuje finał Pucharu Polski w motocrossie, finał Mistrzostw Polski w Quadcrossie oraz Mistrzostwa Strefy Polski Zachodniej. Start zawodów zaplanowano na sobotę o godz. 11.30 i niedzielę o godz. 11.00.

Najważniejsze rozstrzygnięcia w Głogowie

– Kończymy lato, zaczynamy jesień i w tym terminie tradycyjnie mamy zawody na Górkowie. To będzie finał Pucharu Polski i Mistrzostw Polski w motocrossie quadów i motocykli, a także mistrzostwa strefy zachodniej. Liczymy na frekwencję ponad 200 zawodników – mówi Paweł Szturomski, wiceprezes Automobilklubu Głogów.

Ostatnia podobna impreza odbyła się w Obornikach i zgromadziła 240 uczestników. Organizatorzy wierzą, że także w Głogowie zawodnicy dopiszą.

– Już przygotowujemy tor, dokumenty mamy załatwione, czekamy tylko na pogodę i kibiców. To finał, więc najważniejsze rozstrzygnięcia sezonu zapadną właśnie tutaj – podkreśla Szturomski.

Dlaczego puchar, a nie mistrzostwa Polski?

W tym roku w kalendarzu zabrakło mistrzostw Polski w motocrossie. Jak tłumaczy wiceprezes Automobilklubu, powodem są wysokie koszty i wymagania organizacyjne.

– Nie było chętnych klubów do podjęcia się takiego wyzwania. Żeby dopiąć budżet, trzeba dopłacać do interesu. Dlatego w tym roku najwyższą rangą jest Puchar Polski i to właśnie jego finał odbędzie się w Głogowie – wyjaśnia.

Głogowianie mają jednak swoje nadzieje na sukcesy. Największe emocje wzbudzi start 11-letniego Tymona Andrzejewskiego z Głogowa.

– To nasz faworyt w klasie 65. Wygrał wszystkie wyścigi w Polsce w tym sezonie. Nawet przy upadkach czy problemach zawsze dojeżdżał pierwszy. Jeśli nie wydarzy się nic nieprzewidzianego, w Głogowie przypieczętuje zwycięstwo w Pucharze Polski – mówi wiceprezes Automobilklubu.

Andrzejewski ma już za sobą sukcesy międzynarodowe. W finale mistrzostw Europy motocykli Yamaha w Szwecji wygrał wyścig i zakwalifikował się do finału mistrzostw świata, które odbędą się w październiku w Stanach Zjednoczonych.

– To rosnąca gwiazda. W Szwecji zaliczył kiepski start i wywrotkę, a mimo to potrafił dogonić rywali i wygrać. Czapki z głów – komentuje Szturomski.

Kto jeszcze na starcie?

W klasie 65 obok Andrzejewskiego wystartują m.in. Szymon Poczyszcz, Antek Olejnik, Milan Dudka, Wojtek Janowski i Hubert Łucyszyn. W wyższych kategoriach kibice zobaczą m.in. Borysa Pomina, Livię Łucyszyn czy Piotra Pilarskiego.

– Cieszy, że coraz więcej młodych garnie się do motocrossu. To efekt kilku lat pracy i treningów – podkreśla wiceprezes.

W starszych klasach faworytem jest Damian Azmin, który wraca po kontuzji. – Dopiero tydzień temu wsiadł na motocykl, ale w Głogowie na pewno pojedzie. Liczymy na podium, a może nawet na zwycięstwo w MX Open – mówi Szturomski. W klasie Masters tradycyjnie wystartują bracia Husar – Piotr, Mirek i Łukasz – oraz Tomasz Kupaj.

Zawody na Górkowie będą więc okazją, by zobaczyć w akcji najlepszych zawodników w kraju.

Co sądzisz na ten temat?

podoba mi się 0
nie podoba mi się 0
śmieszne 0
szokujące 0
przykre 0
wkurzające 0
Nie przegap żadnego newsa, zaobserwuj nas na
GOOGLE NEWS
facebookFacebook
twitter
wykopWykop
komentarzeKomentarze

komentarze (0)

Brak komentarza, Twój może być pierwszy.

Dodaj komentarz

OSTATNIE KOMENTARZE

0%