Rezerwy Chrobrego w gazie - w sobotę (23.11.) bez większych problemów pokonały na własnym parkiecie MKS MOS Wrocław 38:25. Drugi garnitur naszych szczypiornistów dominował w pierwszej połowie, w której świetna gra w defensywie poskutkowała tym, że stracili tylko 9 bramek. Drugie tyle ostatecznie rzucili. Choć w pewnym momencie prowadząc już nawet dziesięcioma.
Potem jednak przewaga nieco zmalała, choć nie podlegała dyskusji podopiecznych trenera Piotra Sapiana. Głogowianie wygrali ostatecznie 38:25. I można powiedzieć, że w tej drużynie było... trzech trenerów. Na wodzy doświadczony Sapian, który w składzie miał Krzysztofa Gdakowicza oraz Bartosza Blachę - oni na co dzień trenują grupy młodzieżowe Chrobrego. Najwięcej bramek dla miejscowych rzucił Krystian Więdłocha, był autorem dziesięciu.
KS SPR Chrobry II Głogów-MKS MOS Wrocław 38:25 (18:9)
Chrobry: Więdłocha 10, Blacha 7, Bazar 4, Gdakowicz 4, Turkiewicz 3, Becelewski 2, Berges 2, Mazurek 2, Skawiński 2, Marciniak 1, Opiela 1, Danielak, Klupś, Szudzichowski, Zaleśny, Bak.
MK
Użytkowniku, pamiętaj, że w Internecie nie jesteś anonimowy. Ponosisz odpowiedzialność za treści zamieszczane na portalu myglogow.pl. Dodanie opinii jest równoznaczne z akceptacją Regulaminu portalu. Jeśli zauważyłeś, że któraś opinia łamie prawo lub dobry obyczaj - powiadom nas [email protected] lub użyj przycisku Zgłoś komentarz
Brak komentarza, Twój może być pierwszy.
Dodaj komentarz