Trwa jubileuszowa X edycja Crossu Straceńców, który w tym roku z powodu epidemii koronawirusa odbywa się później niż zwykle, bo pod koniec sierpnia. Mimo to impreza ściągnęła tutaj do Głogowa setki zawodników także z całej Polski.
Oczywiście wszystko zaczęło się od sztafet oraz Biegu Małego Straceńca. Dzieci pobiegły po torze motocrossowym na Górkowie z rodzicami. Było dużo śmiechu i zabawy. Wyniki nie były najważniejsze, bo na mecie każdy otrzymał pamiątkowy medal, ale można je sprawdzić: TUTAJ.
- Dacie radę! - dopingował ich Jerzy Górski, który nie ukrywał radości, że cross doszedł do skutku. Oczywiście apelował do wszystkich o zachowanie ostrożności, społecznego dystansu, zakładanie maseczek - tak, aby każdy mógł czuć się bezpiecznie.
W trakcie crossu można wspierać Fundację Hospicjum Głogowskie i wrzucać pieniądze do skarbony!
RED
Rodzice małego dziecka srżą się na SOR w Głogowie
Nie wiem czy jest się czym chwalić panie prezesie skoro należy zacząć od wrednego personelu i nie mam na myśli lekarzy tylko panią,która siedzi przy okienku i kwalifikuje pacjenta. Bardziej okrutnej i bez kultury osoby już dawno nie spotkałam. Mąż został przyjęty przez lekarza i usłyszał od tej pani, że jeśli od niej miałaby zależeć wizyta mojego męża to ona odeslalaby go do domu. Na szczęście w tym przypadku lekarz podjął prawidłowa decyzję widząc co się dzieje z mężem. Jednak ile było przypadków że to właśnie ta niekompetentna osoba zdecydowała o czyimś losie. Panie prezesie nie sprzęt jest najważniejszy i pomieszczenia. Nikt nie chce w tym szpitalu pracować. Czy Pan tego nie widzi... ciekawe czemu. W drugim przypadku pacjent zgłasza się ze skierowaniem na oddział (pilne) i zostaje odesłany do domu bo wg personelu nie ma potrzeby hospitalizacji. Po co nam ten SOR skoro powinna być izba przyjęć, jak w przypadku Lubina i Nowej Soli. Tam nie problemu z przyjęciem na oddział.
M
16:55, 2025-09-16
Rodzice małego dziecka srżą się na SOR w Głogowie
Mojego ojce odesłali z zawalem.nawet EKG nie zrobili, mimo że miał silny ucisk w klatce i źle się czul. Odesłali go do przychodni. Po kilku miesiącach przy okazji innego badania okazało się,że przeszedł zawał. Nagłaśniać te wszystkie sprawy może się wezmą za to co tu się dzieje.
Niestety
16:30, 2025-09-16
Rodzice małego dziecka srżą się na SOR w Głogowie
Ot i wytłumaczył ... uciekli A personel ... procedowal
Om
16:26, 2025-09-16
Rodzice małego dziecka srżą się na SOR w Głogowie
Sprawdził bym ile w tym dniu i danej godzinie było osób z zatrzymaniem serca lub podobnymi problemami że dziecko musiało tyle czekać.
Ja
15:30, 2025-09-16
Brak komentarza, Twój może być pierwszy.
Dodaj komentarz
Użytkowniku, pamiętaj, że w Internecie nie jesteś anonimowy. Ponosisz odpowiedzialność za treści zamieszczane na portalu myglogow.pl. Dodanie opinii jest równoznaczne z akceptacją Regulaminu portalu. Jeśli zauważyłeś, że któraś opinia łamie prawo lub dobry obyczaj - powiadom nas [email protected] lub użyj przycisku Zgłoś komentarz