Po długiej przerwie rezerwy KS SPR Chrobrego Głogów wznowiły rozgrywki w 3.lidze. I nie miały większych problemów z pokonaniem ŚKPR Świdnicy II. Głogowianie, choć do sobotniego (6.02.) pojedynku przystąpili w dość okrojonym składzie - na liście znalazło się raptem 11 szczypiornistów - kontrolowali to, co dzieje się na parkiecie.
W 5. minucie meczu było 4:0. Trzy bramki rzucił już na starcie Marcel Dobrzański. Rywale próbowali odrobić straty. Byli blisko w 14. minucie, gdy na tablicy wyników zrobiło się 6:5. W kolejnych minutach gospodarze podkręcili tempo doprowadzając do stanu 17:10. Po zmianie stron poszli za ciosem wygrywając ostatecznie 33: 22.
- Pod koniec meczu pojawiło się trochę rozluźnienia i zmęczenia, bo dzisiaj nie miałem do dyspozycji pełnego składu - komentował Piotr Sapian, trener Chrobrego. Był zadowolony z postawy drużyny na parkiecie. - Trzeba wyróżnić cały zespół, bo wszyscy walczyli. Nie było takiej sytuacji, że komuś się nie chciało - dodawał.
Chrobry: Klupś, Blacha 2, Dobrzański 11, Mazurek, Berges 2, Szczeblewski 6, Dobrzański 1, Zimny 1, Becelewski 3, Błaszak 4, Kiełb 3.
RED
Użytkowniku, pamiętaj, że w Internecie nie jesteś anonimowy. Ponosisz odpowiedzialność za treści zamieszczane na portalu myglogow.pl. Dodanie opinii jest równoznaczne z akceptacją Regulaminu portalu. Jeśli zauważyłeś, że któraś opinia łamie prawo lub dobry obyczaj - powiadom nas [email protected] lub użyj przycisku Zgłoś komentarz
Brak komentarza, Twój może być pierwszy.
Dodaj komentarz