Zamknij
23:06, 13.03.2020
Strażacy pędzili na sygnale. Ktoś wezwał ich do pożaru. Choć świadek z daleka nie widział, co się pali. A było to około godz. 22.30,
Jeżeli Twój wizerunek przypadkowo znalazł się na tych fotografiach, a nie wyraziłeś na to zgody, prosimy zgłoś to na adres: [email protected]

komentarz(0)

Brak komentarza, Twój może być pierwszy.

Dodaj komentarz