Gruzin dźgnął nożem Polaka pod Głogowem. Prokurator: To usiłowanie zabójstwa

To stało się w Sobczycach (gm. Kotla) wczoraj (28.02), chwilę po godzinie 21. Gruzin dźgnął nożem Polaka. 

Najpierw doszło do awantury, potem były ciosy nożem i ucieczka przed policją. Ten, który uciekał, wspiął się na słup energetyczny i spadł z dużej wysokości – około pięciu-sześciu metrów. 

Do tej sytuacji doszło w jednym z mieszkań pracowniczych w tej miejscowości. 32-letni obywatel Gruzji zadał kilka ciosów nożem swojemu 45-letniemu koledze, a następnie zbiegł. Na miejsce została wezwana policja. W trakcie interwencji mężczyzna wspiął się na słup energetyczny, z którego spadł, doznając urazu nogi. Został zatrzymany, a okoliczności zdarzenia są wyjaśniane.  Poszkodowany 45-latek przebywa w szpitalu z licznymi ranami kłutymi

– informuje asp. sztab. Monika Kaleta z sekcji prasowej komendanta wojewódzkiego policji we Wrocławiu. Już wiadomo, że prokurator zakwalifikował to zdarzenie jako usiłowanie zabójstwa. Zostanie wszczęte śledztwo. 

32-letni obywatel Gruzji został już wypisany ze szpitala i w asyście policji trafił do aresztu policyjnego.

– Do Głogowskiego Szpitala Powiatowego na SOR trafił 32-letni obywatel Gruzji, przywieziony przez zespół ratownictwa medycznego w asyście policji. Wykonano pełną diagnostykę pacjenta, który o godzinie 3:27, w stanie przytomnym i logicznym, został wypisany z SOR – w asyście policji

– podaje Marcin Link, rzecznik prasowy głogowskiego szpitala.

Poszkodowany 45-latek to Polak - jak informuje rzecznik szpitala trafił na SOR z licznymi ranami kłutymi oraz urazem głowy. Wkrótce więcej informacji. 

MK, DN