Ubiegłoroczne Dni Głogowa łatwo nie będzie przebić. Na scenie wystąpiło wiele gwiazd. Swoje największe przeboje przypomniał zespół „Varius Manx”, do czerwoności rozgrzał publikę Piotr Kupicha z grupą „Feel”, a 20-lecie działalności obchodziła formacja „Roślina”. Było to niezapomniane wydarzenie. Przypominamy, jak świętowaliśmy rok temu. Oj działo się i to sporo!
Rok temu święto naszego miasta było organizowane w dniach od 3 do 5 czerwca. Impreza odbyła się na Placu Festynowym, który, jak mówi prezydent Głogowa Rafael Rokaszewicz, sprawdził się do organizowania tak dużych imprez plenerowych. W każdym dniu na scenie mogliśmy zobaczyć i usłyszeć lokalnych artystów. Pierwszą z gwiazd, która wystąpiła, była Mery Spolsky, która w wywiadzie ze mną przyznała, że w naszym mieście gościła wielokrotnie. Później przyszedł czas na Grubsona. To również nie była pierwsza wizyta artysty w Głogowie. Jego najpopularniejszym kawałkiem jest utwór „Na szczycie”, który ma ponad 100 mln wyświetleń na YouTube. W rozmowie ze mną stwierdził, że trudno będzie mu przebić sukces tej piosenki. – Ma uniwersalny temat, który dotyka każdego z nas. Żyjemy, umieramy – ludzie często myślą o tym. Powstał też w czasie, w którym dużo się wydarzyło i mnóstwo ludzi go usłyszało. Mogę powiedzieć, że łatwo nie będzie pobić popularności tego utworu, ale nie mówię, że nie da się tego zrobić – przyznał w wywiadzie, który ukazał się w ubiegłorocznym specjalnym wydaniu naszej gazety z okazji Dni Głogowa.
Na koniec piątkowego dnia imprezę rozkręcili chłopaki z „Komodo”, z którymi również miałem przyjemność rozmawiać. Zapowiadali, że będzie ogień i rozbujają publiczność. Nie kłamali. – Na każde nasze show przygotowujemy specjalne muzyczne mashupy, które potem komponujemy na żywo. Dodatkowo będzie piosenka z motywem miasta Głogów. Jednak nasze sety to głównie spontaniczne mixy, więc tych muzycznych niespodzianek będzie bardzo dużo – mówili przed koncertem. W sobotę na scenie mogliśmy posłuchać Smolastego i zespół Varius Manx. Kiedy grupa weszła na scenę, publiczność zaczęła skandować „Orła cień”. Artystka przyznała nam, że tę piosenkę śpiewa dopiero później, nigdy na początku. Zespół istnieje na rynku już wiele lat, a nadal jest w doskonałej formie. Zapytałem Katarzyny Stankiewicz, gdzie tkwi klucz do sukcesu. – Tu się łączy sporo wątków, przede wszystkim przeboje, połączenie wrażliwości zespołu ze sprawnym menedżerem jest kluczowe. Do tego wszystkiego my kochamy naszą pracę. Dla mnie koncerty są jak krew dla wampira, od tego mam energię, witalność oraz dostęp do swoich ustawień fabrycznych. Osobiście uważam, że to przywilej móc pozwolić sobie na komfort bycia artystą – odpowiedziała. Sobotnie świętowanie zakończyło się koncertem Katarzyny Nosowskiej.
Ostatni dzień również cieszył się ogromnym zainteresowaniem. Głogowianie tłumnie przybyli na wszystkie wydarzenia. Na początek zaśpiewała Lanberry. Po koncercie gwiazda z chęcią wyszła do publiczności, rozdawała autografy i robiła sobie zdjęcia z fanami. Później odbyło się szczególne wydarzenie, czyli hucznie obchodzone 20-lecie działalności głogowskiego zespołu „Roślina”. Nie zabrakło zaproszonych gości, tortu oraz życzeń. Te osobiście złożył na scenie kapeli Rafael Rokaszewicz. Ostatnią atrakcją był występ formacji „Feel” na czele z Piotrem Kupichą, który pokazał, co to prawdziwy rock'n'roll. Miałem również okazję z nim rozmawiać. Artysta przyznał, że lubią bawić się muzyką i nie zamykają w jednym formacie. – Blisko publiczności i fanów chcemy być zawsze, ale to prawda, że lubimy eksperymentować. Bawimy się muzyką, ale mogę jedynie zapewnić, że cały album będzie zaskakująco mocno rockowy – przyznał.
Użytkowniku, pamiętaj, że w Internecie nie jesteś anonimowy. Ponosisz odpowiedzialność za treści zamieszczane na portalu myglogow.pl. Dodanie opinii jest równoznaczne z akceptacją Regulaminu portalu. Jeśli zauważyłeś, że któraś opinia łamie prawo lub dobry obyczaj - powiadom nas [email protected] lub użyj przycisku Zgłoś komentarz
Pociągi będą mknęły przez Głogów!
Autopoprawka: Najszybszy Głogów -> Wrocław 73 minuty, powrotne gorzej: IC 77 minut, KD 88 minut, ale to są jednostkowe przypadki. Średnio to ok. 1:40
Marek
15:46, 2025-08-06
Głogowianie pojechali do Warszawy
Samo pisiorstwo na pokładzie.
Rrr
15:44, 2025-08-06
Cukrownia w Głogowie – była jedną z większych
Kto pisał ten artykuł? Początek zaczerpnięty z historii ale dalej to już redaktorek się nie popisał: "W ostatnich latach zmieniała często właścicieli i niszczeje" zmieniła właściciela raz, na niemiecki koncern który ją zamkną i tereny po cukrownia sprzedał.
Głos2
15:37, 2025-08-06
Związkowcy czekają na wyniki KGHM za pierwsze półrocze
A tym jak zwykle mało będzie. Proponuję pracę na budowie....
On
15:26, 2025-08-06
Brak komentarza, Twój może być pierwszy.
Dodaj komentarz