To droga wojewódzka 319 w Grodźcu Małym. - Dziura na dziurze - żalą się kierowcy, którzy proszą o interwencję - po prostu o ich załatanie, bo muszą jeździć slalomem łamiąc przy tym przepisy drogowe. - Ale nie ma innego wyjścia. Wpaść w taką głęboką dziurę? To musi się później skończyć wizytą u mechanika. Jest taki fragment drogi, po prawej stronie w kierunku Sobczyc, że nie da się tych dziur ominąć. Trzeba zjechać w lewo, przeciąć podwójną ciągłą linię - relacjonuje nasz Czytelnik.
Ci, którzy tędy często jeżdżą, to wiedzą czego się spodziewać. - Obok jest chodnik. Byłem świadkiem jak tir mknął przez wieś. Wjechał w dziury i błoto z kamieniami poleciało na chodnik. Dobrze, że nikt w tym czasie nim nie szedł - dodaje. W tej sprawie dzwoniliśmy do Dolnośląskiej Służby Dróg i Kolei we Wrocławiu. Ponoć wkrótce na tej drodze ma się odbyć wizja lokalna, następnie łatanie dziur, bo przecież bezpieczeństwo kierowców i pieszych jest najważniejsze.
RED
66-latek z Głogowa oskarżony o spowodowanie wypadku
Dowalic mu i tyle bo zadne pieniadze zdrowia motocykliscie nie zwroca. Mimo to niech placi 4000 tys miesiecznie
Gosc
09:32, 2025-11-06
Rusza szlachetna sztuka pomagania
i jak zawsze pomoc trafi tam gdzie nie powinna. bo bieda nie prosi o pomoc a cwaniactwo tak.
mieszkanic
09:25, 2025-11-06
Głogowska prokuratura umorzyła sześć dochodzeń
Panie prokuratorze a jak jest u nas z neosedziami bo jak sie okaze ze alimenty zasadzila mi trefna sedzina i przyjdzie zwracac jak corka pana ZURKA to co wtedy
no
08:48, 2025-11-06
Głogowska prokuratura umorzyła sześć dochodzeń
Nosił wilk razy kilka, ponieśli i wilka! To nie jest dobry człowiek !
ja
08:44, 2025-11-06
Brak komentarza, Twój może być pierwszy.
Dodaj komentarz