To droga wojewódzka 319 w Grodźcu Małym. - Dziura na dziurze - żalą się kierowcy, którzy proszą o interwencję - po prostu o ich załatanie, bo muszą jeździć slalomem łamiąc przy tym przepisy drogowe. - Ale nie ma innego wyjścia. Wpaść w taką głęboką dziurę? To musi się później skończyć wizytą u mechanika. Jest taki fragment drogi, po prawej stronie w kierunku Sobczyc, że nie da się tych dziur ominąć. Trzeba zjechać w lewo, przeciąć podwójną ciągłą linię - relacjonuje nasz Czytelnik.
Ci, którzy tędy często jeżdżą, to wiedzą czego się spodziewać. - Obok jest chodnik. Byłem świadkiem jak tir mknął przez wieś. Wjechał w dziury i błoto z kamieniami poleciało na chodnik. Dobrze, że nikt w tym czasie nim nie szedł - dodaje. W tej sprawie dzwoniliśmy do Dolnośląskiej Służby Dróg i Kolei we Wrocławiu. Ponoć wkrótce na tej drodze ma się odbyć wizja lokalna, następnie łatanie dziur, bo przecież bezpieczeństwo kierowców i pieszych jest najważniejsze.
RED
Będzie rewolucja? Dwie spółki zamiast jednej
Rokaszewicz co wy robicie z klubem
Karol
01:19, 2025-09-16
Śledztwo prokuratury w sprawie podzielników
SM Nadodrze to relikt PZPR, firma rodzinna i praca do emerytury. Już dawno organy prawne powinny zająć się tą pseudo firmą
Irek
23:04, 2025-09-15
Światła przy zamku w Głogowie
Tam nie powinno być drogi, ja p....lę, ile można czekać?
tokmek
21:43, 2025-09-15
Prezes szpitala: Sprzęt pomaga, to ludzie leczą
Panie Prezesie czegoś nie rozumiem jeżeli tomograf jest zepsuty to nie trzeba wozić tych pacjentów do innych szpitali bo mamy też rezonans .
Bati
21:34, 2025-09-15
Brak komentarza, Twój może być pierwszy.
Dodaj komentarz