Renault jechało ul. Wojska Polskiego w stronę os. Kopernik. Na łuku drogi - na wysokości wojskowej jednostki, gdzie obowiązuje ograniczenie prędkości do 40 km/h - kierowca wpadł w poślizg. - Jeszcze próbowałem jakoś zareagować, ale nie dałem rady. To była chwila - relacjonuje 73-latek.
Samochód zjechał na pobocze i uderzył w uliczną latarnię. Siła uderzenia była na tyle duża, że auto zostało poważnie uszkodzone. Latarnia zresztą też, bo spadł z niej klosz. Na miejscu jest policja. Wezwano również pogotowie energetyczne. W tym miejscu trzeba uważać, bo są utrudnienia w ruchu.
RED
Brak komentarza, Twój może być pierwszy.
Dodaj komentarz