Każdy miał swój ważny powód, by wczoraj (12.02) na Górkowie podjąć wyzwanie. Głogowianie obiecali pot i łzy... łzy szczęścia, a znój i pot trzykilometrowego maratonu, który pomógł pokonać własne bariery i udowodnić, że dla miłości warto pobiec.
- Przede wszystkim żeby pomóc Fundacji Hospicjum Głogowskie. Jest to przełamanie się, żeby wstać rano z łóżka mimo, że było zimno. Teraz akurat jest piękna pogoda, ale przygotowałyśmy się na to, że będzie wiało i padało - mówiła Karolina Królikowska. - Zmotywowałyśmy się, przetruchtamy ten dystans. To jest bardzo dobra okazja, żeby spotkać się z przyjaciółmi, nawzajem się wspierać i przypominać sobie, że mamy ważny cel: biegniemy dla hospicjum - dodawała Edyta Szymankiewicz. Panie startowały z grupą biegową Cross Straceńców.
Na osiedlu pod Głogowem grasuje złodziej butów
Wy się śmiejecie a chłop teraz siedzi i wącha
Hdhfnf
16:58, 2025-09-17
Wójt Pęcław hejtowana
Ty Komperda nie siej zamętu bo pierwszy napis pojawił się na murze jeszcze przed wiatrakami. Co do Greków. Trudno nazwać narzeczonym kogoś kto ma w Grecji żonę. 🤣🤣🤣 biedna wójcina. Dosłownie. Gmina najbiedniejsza, ale pensja wójta jedna z większych. To obłuda.
Ave
16:54, 2025-09-17
Na osiedlu pod Głogowem grasuje złodziej butów
A co to za moda trzymać buty za drzwiami,od tego jest przedpokój
Uuu
16:50, 2025-09-17
Na osiedlu pod Głogowem grasuje złodziej butów
Ja bym mu dał... z buta :D
Łukasz
16:09, 2025-09-17
Brak komentarza, Twój może być pierwszy.
Dodaj komentarz